Temat: Kopenhaska 12.02.2013 czas start

Hejo, kolejny raz zdecydowałam się na przejście na dietę kopenhaską. Poszukuję wsparcia bo nic nie pomaga tak jak ono. :))) Co prawda planuje rozpoczac diete od jutra bo czekam na mojego chlopaka (az doje do konca jedzonko od mamusi :X) i zabierze sie za to ze mna. Ja na dzien dzisiejszy mam do zgubienia ok 10kg. Waze 75kg przy wzroście 170cm. Moj chlopak planuje zgubić ilekoleiwk na początek jako, że też się ostro zatyrał :P). Dziewczęta i chłopcy przyłączy się ktoś do tzw. trzynastki?
Dziewczyno,

nigdy nie schudniesz, jak będziesz się bawić w takie diety. Mam nadzieję, że po 2 dniach stracisz zapał i może poczytasz trochę na temat zdrowego odchudzania, wtedy faktycznie da Ci to jakiś efekt. Nie chcemy tu oglądać za jakiś czas tematów w stylu schudłam 10, przytyłam 20. Bilans: +10 kg. Co robić? Kapuściana, Dukana czy Kwaśniewskiego

PS zapewne po zrzuceniu założonych 10 kg zamierzasz wrócić do normalnego jedzenia, jak teraz? Bo ta dieta raczej zdrowych zasad Cię nie nauczy...

Edit: I wybacz offa, ale naprawdę piszę to w dobrej wierze, a nie żeby komukolwiek dogadać.
Pasek wagi
jeśli chcesz schudnąć 10kg i mieć długotrwały efekt, nawet nie zaczynaj tej diety.. tylko rozwalisz metabolizm
Kopenhaską przerabiałam 2 razy.Trzy lata temu schudłam na niej ok.6,5 kg,rok temu już tylko 5,5 kg.Teraz jestem na diecie tego śpiewaka operowego i w tydzień schudłam już 3,9 kg.Fakt te diety są złe,ale ja potrzebuje kopa do odchudzania.;)Po nich już tylko mż.;)
Pasek wagi

agulek1978 napisał(a):

Kopenhaską przerabiałam 2 razy.Trzy lata temu schudłam na niej ok.6,5 kg,rok temu już tylko 5,5 kg.Teraz jestem na diecie tego śpiewaka operowego i w tydzień schudłam już 3,9 kg.Fakt te diety są złe,ale ja potrzebuje kopa do odchudzania.;)Po nich już tylko mż.;)

Co to za dieta?Napisz coś więcej.....

EDIT:Znalazłam.Podobny system jedzenia jak w kopenhaskiej....

Tak więc nie jest to topic w ktorym zastanawiam sie nad przejsciem na te diete. Jak juz napisalam: PRZECHODZE na kopenhaska i szukam "company", jeżeli ktoś uważa że ta dieta jest słabia itd. z góry chcę zaznaczyć, że nie obchodzi mnie to, przeszłam ją już jednokrotnie kiedy to schudłam 12kg BEZ efektu jojo. Powtarzam: NIE JESTEM ZAINTERESOWANA pseudo dobrymi radami o porzuceniu pomysłu rozpoczynania tej diety. Z góry dziękuję i dla zainteresowanych wrzucam jadłospis ;)

Dieta kopenhaska - DZIEŃ 1, 8

·         Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru

·         Obiad: 2 jajka na twardo, pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku lub brokułów, 1 pomidor.

·         Kolacja: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

 

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 2, 9

·         Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru

·         Obiad: 1 duzy befsztyk wołowy (200 g), 1/3 główki sałaty (lub 5 liści) z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny, 1 surowy owoc (jabłko, ananas lub grejpfrut)

·         Kolacja: 1 gruby (100 g) plaster (albo 5 chudszych) szynki (np. drobiowej), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 3, 10

·         Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)

·         Obiad: pół paczki (szklanka) gotowanego szpinaku, 1 pomidor, 1 surowy mały owoc

·         Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 gruby (100 g) plaster szynki (lub 5 chudszych), 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 4, 11

·         Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru

·         Obiad: 1 jajko na twardo, 1 duża marchewka, małe opakowanie serka wiejskiego (twarożku naturalnego) (100-150 g)

·         Kolacja: pół szklanki kompotu z owoców (ugotowanego bez cukru, owoce zjadamy), 2/3 szklanki (słownie: dwie trzecie, a więc niecała jedna szklanka!) jogurtu naturalnego

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 5, 12 (Dni bez kawy)

·         Śniadanie: 1 duża starta marchewka z sokiem z cytryny

·         Obiad: 1 duża (300 g) chuda gotowana ryba (pstrąg, dorsz lub sola) z sokiem z cytryny. Rybę można także usmażyć bez tłuszczu.

·         Kolacja: 1 duży befsztyk wołowy (200 g), 5 liści sałaty, pół paczki (6-8 główek) gotowanych brokułów

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 6, 13

·         Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru, 1 mała kromka pieczywa (grzanka)

·         Obiad: 1 duszona pierś kurczaka bez skóry, 5 liści sałaty z łyżką oliwy z oliwek i sokiem z cytryny

·         Kolacja: 2 jajka na twardo, 1 duża starta marchewka

Dieta Kopenhaska DZIEŃ 7

·         Śniadanie: 1 kubek herbaty (najlepiej zielonej) bez cukru

·         Obiad: 1 pierś (150 g) kurczaka grillowana lub z piekarnika, 1 świeży owoc

·         Kolacja: NIC
albina9191 - kopenhaska to dość radykalne rozwiązanie, zastanów się nad zdrowszą dietą. Ja również zaczynam od jutra, ale właśnie nie kopenhaską, ogólnie to mam zamiar utrzymać się na 1200kcal dziennie, jadłospis będę układać na bieżąco z tym co mam w lodówce :)
Swoją drogą dziewczyny, ostatnio zauważyłam preparat o nazwie "Detox spalanie odchudzanie", kosztuje 80-90zł za 250ml (jak dla mnie to dość drogo, gdyż dziennie można zażyć 15ml, czyli wystarcza taka buteleczka na 16-17 dni), przeczytałam o nim same pochlebne opinie tzn usunięcie toksyn z organizmu, większa ilość energii, subtelne chudnięcie, usuwanie nadmiaru wody z organizmu itd, ale jako że cenię sobie tańsze rozwiązania, to znalazłam skład tego specyfiku (zioła + substancje konserwujące, które oczywiście pominę), i zakupiłam potrzebne zioła. Będę przygotowywać taką mieszankę w domu i parzyć na bieżąco, gdyż świeżo parzone zioła nie mogą być długo przechowywane. Owy "detox" pity 20-30 minut przed każdym posiłkiem ponoć zmniejsza łaknienie, poprawia przemianę materii, pozwala poradzić sobie z napadami głodu i nie ma się po nim ochoty na nic słodkiego. Czy tak będzie? - zobaczymy. Relacje będę zdawać na bieżąco :)

Pasek wagi
Nie zrezygnuję jednak z kopenhaskiej, zdaje sobie sprawe z tego jak redykalna to dieta, ale wierzę w nią jako, że kiedyś tam zadziałała kiedy wszystko inne zawiodło. Powodzenia wszystkim, na kopenhaskiej czy nie... zaczynamy :)
Ja siędzę w pracy i popijam kawkę, specjalnie rano wstałam żeby przygotować sobie 1 posiłek. Cieszy mnie jakoś, że to od dziś zaczynam :)
Dzisiaj na śniadanko jogurt naturalny z otrębami i dwoma łyżeczkami domowego dżemu truskawkowego dla poprawy walorów smakowych i herbatka z hibiskusa. Mało kalorycznie a jak smacznie :)
albina9191 - w takim razie trzymam kciuki za Twoją kopenhaską, razem raźniej, więc chudnijmy
Pasek wagi
Kopenhaska dzień 2. Poranna kawka wypita, głodu jak narazie ni czuje. Suma sumarum porcje nie sa takie male. Uh, uh. Pomyslalam, ze po kopenhaskiej przejde na 1000kcal a pozniej na 1200, zeby moj organizm na nowo przyzwyczail sie do normalnych porcji jedzonka. Jestem jakas dziwna, ale lubie byc na diecie!!! TysiaczeQ jak tam u Ciebie??

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.