Temat: Schudnijmy Razem => start 1 wrzesnia

zrobiłam te krówki, ale tak się ciągną, że z formy nie mogę wyciągnąć ;) spróbowałam kawałeczek - mniam... następnym razem spróbuję zrobić je tak, aby były kruche...

Kamila ja uwielbiam ciągnące.. ;)

a teraz życzę miłego dnia i uciekam..

Ankieta tygodniowa:

 

1. Waga startowa:  64,7 kg

 

2. Waga tydzien temu:  61,3 kg

 

3. Waga aktualna:  60,2 kg

 - ubytek tygodniowy:  1,1, kg

 - ubytek z calej akcji:  4,5 kg

 

4. Zadania:

 - poprzedni tydzien:  TAK

 - tydzien nadchodzacy: Dukan, codziennie cwiczenia na brzuszki i nogi, 2 razy basen, aerobik

Kamila daj prosze przepis to bede miala na przyszlosc. I gratuluje spadku :)

ZL ja tez wczoraj spac nie potrafilam. Co ja sie w tym lozku nameczylam. Ale moja wina bo kawy sie przed 18 napilam, a wiem, ze tak pozno nie moge.

Karola super awatorek.

Krówki

mleko 0.5l
cukier 40dag
cukier waniliowy
2 łyżki masła

wszystko razem wrzucamy do garnka. Podgrzewamy. Mieszamy do momentu aż zaczną gęstnieć.
Ważne jest, aby ich nie przegotować. Krówki będą dobre, gdy weźmiemy łyżeczkę gotującej sie masy na talerzyk - jeśli szybko zastygnie, znaczy to, że jest już gotowe.
Wylewamy to wtedy do formy, a po zastygnięciu kroimy.

Podobno od czasu gotowania zalezy, czy krówki będa kruche czy ciągnące, ale do tego jeszcze muszę dojść ;)

wydaje mi się, że łatwo takie ciągnące będzie można uformować. Jak trochę posprzątam w domu, to potem się wezmę za te krówki i zobaczę, czy coś uda sie z nich "wyczarować". A jak nie, to i tak mała strata. Niech sobie będą niekształtne. Ważne, że są smaczne.

Aha. To nie ja zjadłam tyle krówki. Dzieciaki tez próbowały ;) I każdy teraz zasłodzony.

Są jeszcze przepisy ze śmietanką itd. Ale wydaje mi się, że ten jest najbardziej "light" - jeśli można tak powiedzieć o krówkach.

Ciacho - ostrzegam tylko, że to przepis dla wytrwałych. Ja gotowałam masę ok. godziny. Cały czas nie mieszałam (przy okazji pomyłam np. naczynia  w kuchni). Ale trzeba cały czas pilnować, aby nie wykipiało.

Znalazłam jeszcze przepis na milky way-a, piernik i inne. Teraz co tydzień będę coś nowego robić ;)

miałam dzisiaj ochotę na jajka na śniadanie, więc wymieniłam sobie posiłek na jajka na miękko. Wiecie ile miałabym tych jajek zjeść... 6,7 całego jajka!!!! ugotowałam 4, a do tego wzięłam sobie kromkę grahama. Jestem przepełniona, a nie wiem, gdzie miałabym jeszcze tę resztę jajek wcisnąć....

I tak 4 jajka naraz to dla mnie rekord

Ciacho - a co do spadku, to dla Ciebie brawa tym większe. Już masz ponad 4 kolo na minusie w akcji...

Kamilko dziekuje, dziekuje. Sie zaslinilam na widok tych krowek.....

ps. A ja mam na sniadanko jajecznice z szynka i sere, :)

Kamila moj spadek wynika z tego, ze nie mam parcia na slodkie i z tego, ze moge kolacje zjesc o 20 i jest ok, a tak jak jadlam 18 - 19 to o 21 mialam takie glodomorowate mysli ze szok. Jakas spokojna jestem. Czlowiek je ile chce na tym Dukanie, nie chodzi glodny, nie ma smakow, w ogole jakimis kaloriami sie nie przejmuje. Ja tu nie reklamuje czy cos ale tak jest.

waga w tym tygodniu 85kg