- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
2 stycznia 2013, 15:06
Cześć! Zachęcam wszystkie dziewczyny i kobiety do wspierania się w walce o piękne, zdrowe ciało i wytrwania w noworocznym postanowieniu. Samemu jest trudno, a w kupie zawsze raźniej! ;-) Jaki jest nasz plan na 2013?
Mniej żremy i więcej się ruszamy!
Wątek dla tych, które chcą chudnąć zdrowo i z głową - bez głodówek i sztucznego żarcia typu light. Kochamy warzywa, jaja, mięso, ryby, pełnowartościowe produkty. Więcej się ruszamy (spacery, fitness, ćwiczenia w domu, siłownia - co kto może). Jojo mówimy stanowcze nie! Postanowienia:
- odrzucam słodycze, fast foody itp
- w moim menu jest dużo białka i warzyw, umiarkowana ilość owoców
- jem regularnie (5-6 posiłków dziennie i nie wychodzę bez porządnego śniadania)
- ostatni posiłek jem 2-3h przed zaśnięciem
- piję mniej herbaty, więcej wody!
- ćwiczę - na razie zaczynam z Ewą Ch., ale planuję jakiś karnecik
- latem wyglądam bosko w bikini
- odzyskuję piękne ciało i pewność siebieJa: weteranka odchudzania :(. Za mną już SB, Dukan, zelixa. Mam duże wahania wagi, problemy z silną wolą, a także bezwarunkowo kocham słodycze. Lat 23, wzrost 168, waga dziś 79, cel: 60 kg (w marzeniach 55), najmniejsza waga w życiu: 61 kg.
Poznajmy się! Razem raźniej.![]()
To nie jest kolejna dieta, to propozycja zmiany swojego trybu życia na zdrowszy.
Edytowany przez emi90 31 stycznia 2013, 00:20
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Lodowiec
- Liczba postów: 344
3 stycznia 2013, 22:59
Hej :) No to dziewczyny ja się przyłączam do was;) Też chcę być piękna do wakacji!:) mój cel - 20kg. Mam nadzieje, że się uda:) Mój plan to- nie jeść słodyczy i innych świństw. Do tego tylko i wyłącznie zdrowe jedzenie! Aktualnie zaczyna mi się sesja więc będe się starać teraz chodzić na fitness 3 razy w tygodniu. Po sesji zwiększę wysiłek;)
Pozdrawiam
PS
Mam 21 lat ważę ok 68 ( jutro się dowiem ile dokładnie) mój cel to 48! w 6 miesięcy. Pozdrawiam!
4 stycznia 2013, 00:11
Ja dzisiaj byłam na fitness'ie - 55 min. fat burning ![]()
Do tego w domciu:
- ok. 40 min. tae bo
- 40 min. tańca domowego
- 20 min. skakanka - 1000 skoków
- 8 min. buns
- 8 min. abs
No u mnie też zbliża się sesja, więc pewnie nieco ograniczę wysiłek... ![]()
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
4 stycznia 2013, 10:17
Marlena witaj! ;-)
Himari strasznie dużo ruchu. Podziwiam. Ja też przed sesją, a do tego pracuję (studia i praca dziennie :P) więc jest ciężko, ale zaliczyłam drugi dzień z Chodakowską.
4 stycznia 2013, 10:57
Wczoraj akurat tak wyjątkowo, bo miałam dzień wolnego. W sumie nawet miałam ochotę na ruch, więc sobie nie odmówiłam. Teraz od Tae Bo mam trochę obolałe plecy. ^^'Dzisiaj na razie w planach zumba - 60 min. Zobaczę czy dam radę coś jeszcze z siebie wykrzesać . xd
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
4 stycznia 2013, 17:31
Dziś jestem nerwowa. To mnie przez brak słodkości.
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
5 stycznia 2013, 00:34
Oj nieładnie.. trzeba było wcześniej zajrzeć na forum, ale nie ma co płakać trzeba jechać dalej. Ja na kolacyjkę zjadłam 3 jaja na twardo z kawiorem (oczywiście z tych tanich :PP) bardzo polecam. Dziś się zamknęłam w 1400 kcal.
5 stycznia 2013, 13:03
Spora ta Twoja kolacja. ^^' Wolę sobie przed 18 zjeść jakiś deser w postaci kisielu. Potem ewentualnie mleko przed snem ;3A kalorii nie liczę, bo to dla mnie zbyt męczące. oO'
A wczoraj to już w ogóle się załamałam, bo waga pokazała 51,8 kg... ![]()
Nie... definitywnie koniec z pieczywem! >_<
Edytowany przez Himari 5 stycznia 2013, 13:05
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
5 stycznia 2013, 15:56
A ile masz wzrostu? 3 jajka to tylko 300 kcal..i najczystsze białko więc idealny produkt na kolację.
Edytowany przez emi90 5 stycznia 2013, 15:57
5 stycznia 2013, 18:06
158 cm. Nie wiem, ja tam jem jedno jajko na śniadanie jak już. Kolację sobie odpuszczam...
Stosowałam tę swoją dietę już wcześniej i udało mi się schudnąć 11 kg bez efektu jojo. Po drodze przybyło mi ok. 2 kg z własnej winy, bo sobie na wiele pozwalałam...
To nie jest kolejna dieta, to propozycja zmiany swojego trybu życia na zdrowszy.
Nie... definitywnie koniec z pieczywem! >_<
