6 maja 2013, 15:47
selvijka - ja placki miałam w piątek więc mnie nie rusza. A co do kotów, to ty masz uczulenie na sierść kotów, czy na koty jako że nie lubisz kotów. Mój Młody ma uczulenie, ale ja mam Vana tureckiego a on nie ma wełnistego podfutrza i nie uczula.
Edytowany przez a016f0f7ee03a6fe89fc5a9b75af4cf1 6 maja 2013, 15:51
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
6 maja 2013, 15:49
mi się uczulenie włącza jak zaczynają to swoje "miau, miau" i ocierają się o nogi <rzygi> ;)
spadam do domu :) koleżanka mnie wystawiła i mam całe popołudnie wolne i zero pomysłów!
6 maja 2013, 15:50
Kasmi - a mój nie ociera się o nogi... ale miauczy niemiłosiernie
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 maja 2013, 15:51
Kasmi poćwicz :)
albo zrób na jutro obiad :)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
6 maja 2013, 15:53
No mam uczulenie na sierść kotów, królików i często też psów.
- Dołączył: 2009-01-09
- Miasto: Siemiatycze
- Liczba postów: 12098
6 maja 2013, 16:08
Julia, u mnie jest sporo prawosławnych ludzi, szczególnie okolice Bielska Podlaskiego i Hajnówki. Siemiatycze zresztą też:)
Mamy włąśnie przyjaciól, którzy są prawosławni i na swięta się odwiedzamy (nie tylko
)
Kocury pokażę Wam napewno, tylko niech troszkę podrosną.
Kasmi u mnie niedawno był sąsiad, który wręcz szczycił się tym, ze zdążył załatwić kociaki w taki sam sposób jak ciotka twojego M :(
Kiedyś robiła tak nasza sąsiadka, starsza kobieta, ale jak obaczyła jak kotka-matka cierpi i jak szuka swoich dzieci to powiedziała, że nigdy w życiu więcej....
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
6 maja 2013, 16:55
co za bez sens ze nie mozna z tel pisac!!!!
ja miałam bardzo nie miłe spotkanie z byłym, tym razem nawet Piotrowi sie dostało darł sie na dzieciaka bez sensu nawet chciał mu klapsa dac!!!!nie no koszmar....
nawet w przedszkolu był i brał dokument ile płace miesiecznie bo cytuje:''w sadzie udowodnie jaka kur*a kłamczucha jestes''.
mega dzis mam dzien a to dopiero pon!!!!
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
6 maja 2013, 17:10
byłam na mikro..... została mi juz tylko oxybrazja do wykorzystania..... i dolina....buuuu na więcej luksusu mnie nie stać chlip chlip...
u mnie dzisiaj na obiad było mielone i ziemniaki....a jutro beda w sosie pomidorowym i makaronem.....
Monia a niech se udowadnia co tam ma w tej chorej wyobraźni.... w końcu nic nie ściemniasz i nie masz isę czego bać. A nie było tam jakiś pracowników przedszkola którzy by poświadczyli jak on elokwentnie się wyraża odnośnie Ciebie i Piotrusia??
6 maja 2013, 17:16
Monia - no tak... dopiero poniedziałek. Biedny Piotruś, nie dość ze noc nie jego to jeszcze ojciec dziecku nerwy psuje - paskud okrutny!!!
A ja wlaśnie odkrylam:
a/ że nie mam pieniędzy na koncie
b/ że nie poszły mi 2 tyg temu przelewy, a kasę zdążyłam przejeść zanim się zorientowałam.
Tym sposobem jutro odłącza mi komórkę i pewni internet. Chyba że mulimedia doczekają do piątku. Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
6 maja 2013, 17:26
Agatek169 napisał(a):
Kasmi poćwicz :)albo zrób na jutro obiad :)
w ramach ćwiczeń wracałam do domu na pieszo wydłużoną drogą i na koniec to już człapałam a nie szłam...
Mam takie zakwasy po wchodzeniu na Chojnik w sobotę, że szok, a to najlepszy dowód mojej kondycji :/
a za obiad się zaraz wezmę, tylko muszę coś wymyślić, bo mi nic nie podpowiedziałyście dzisiaj ;)
mam zamrożone 2 plastry szynki czy polędwicy może je jakoś podsmażę i w małych kawałkach do kaszy pęczak dam? coś pomyślę ;)
Kupiłam sobie po drodze bób mrożony... nie było cen, ale zakładałam, że warzywo nie może być drogie... a przy kasie się okazało, że 9 zł za woreczek, no masakra... ale już głupio mi było odkładać :(