- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
26 września 2010, 07:36
Wczoraj zakazana kolacja....-20 (jesssu ale się najadłam o 21:45
![]()
)
teraz mam wyrzuty sumienia
26 września 2010, 07:55
Hej kochane, nie śpię już dawno bo córka nie pozwala ja też zakazana kolacja o 19,30... -20wczotraj pojechałam po bandzie ale miałam za swoje źle się czułam i brzuch mi wywaliło.
- Dołączył: 2010-01-29
- Miasto:
- Liczba postów: 3756
26 września 2010, 09:04
Cześć dziewczyny. Madzia, Zdesperowana... dołączam do waszego końca... Niestety u mnie ta piekielna waga nie chce drgnąć. Nic a nic. Ciągle zastój...
- Dołączył: 2010-01-29
- Miasto:
- Liczba postów: 3756
26 września 2010, 09:07
Gratuluję dzieiwczyny spadku wagi, zwłaszcza Marusi (tej to za kare również dziekuję;p). Jak wy to robicie, że tak ładnie wam spada. Ja ostatnio nawet na steperze gubie po 1000kcal, a wraz kurde zastój. Szlag.
26 września 2010, 09:37
witam
wiedzialam ze dostane karę
ale sama sobie winna jestem
ok przyjmuje ją z pokorą i ide na dywan dymać brzuchole....
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 84
26 września 2010, 11:00
Hej dziewczyny!
Strasznie Was przepraszam, ze tak zamilkłam. Nie miałam kompa, wjechałam i w dodatku jeszcze masę innych spraw na głowie. Oczywiście dieta poszła w kont :(
W dodatku jak gram spektakle to nie ma siły żebym przed nimi nie zjadła czegoś słodkiego. Więc całą sobota i niedziela to na wielkim minusie słodycze :(
Zauważyłam, że jeśli w lodówce mam produkty, z których powinnam robić sobie jedzonko dietetyczne to raczej nie mam problemu z utrzymaniem się w ryzach. Wystarczy jednak brak czegoś (bo nie poszłam do sklepu :P ) i już wtedy sobie "dogadzam".
Wczoraj jednak przywieźli mi zakupy do domu :) W ogóle dość często korzystam z zakupów przez internet bo nie znoszę łazić po sklepach.
Tak więc moje dzisiejsze postanowienie: trzymać się odpowiednich posiłków, nie podjadać słodyczy i wreszcie zmieścić się w spodnie, które sobie kupiłam :P
Tak, kupiłam sobie spodnie za małe. Tak bardzo mi się podobały, że mimo tego, ze założyłam je na tyłek to się nie dopięłam, ale i tak je kupiłam. To może być dobry powód do schudnięcia o 1 rozmiar :P Takimi małymi kroczkami do cel. Najpierw 1 rozmiar potem kolejne :)
Miłej niedzieli życzę :)
Wagę podam dopiero w czwartek.
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
26 września 2010, 13:31
hej dziewczyny ja za wczoraj +15 wiec jakoś się trzymam co do wagi stoii i chyba bedzie stać taki czasem jest juz zastój wagowy
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 249
26 września 2010, 13:43
Ja sie rowniez witam po obiadku dzis byla roladka z piersi kurczaka z pieczarkami i odrobina zoltego sera smazona na odrobinie oliwy z oliwek.Niestety dzisiaj dla mnie -15 wczoraj upieklam rodince placka mojego ulubionego i wczoraj kawalek zjadlam ale to dla mnie byl dzien kiedy moglam zjesc cos niedozwolonego a dzisiaj nie moglam sie powstrzymac i tez wszamalam kawalek rano do kawy ale bylo mi po nim tak slodko ze na .pewno sie juz dzis nie skusze na nic slodkiego
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 249
26 września 2010, 14:00
Nestety moj pasek wagi na razie bez postepow no ale jak juz wczesniej pisalam musze kupic wage ,chyba bedzie to w weekend wiec w niedziele powinnam miec swoja chwile prawdy.
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 249
26 września 2010, 18:41
widze ze dzisiaj tu cisza jak makiem zasialnoale coz niedziela.Ja na dzisiaj zadnych planow nie mialam oczywiscieoprocz blogiego lenistwa wiec odpoczywam i co jakis czas zagladam.Przed chwila odkurzylam z pajeczyn steperek i jak na poczatek dalam rade az dwadziescia minut no bo jakas kara musi byc za ten dzisiejszy kawalek ciasta.Jeszcze potem cwiczonka z motylkiem i jak mi sie bedzie chcialo to hula hop na serialku i bedzie dobrze.