- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
22 września 2014, 11:48
Maja, przykro ze przez to wszystko przechodzilyscie i ciesze sie ze udało sie znalezc rozwiazanie, ktore wypełnia dziurę w sercu. Ja jestem za tabelka. Co prawda biorę juz udział w wyzwaniu, w ktorym zapisujemy co tydzien wagę, ale konieczność raportowania mojej wagi wpływa na mnie bardzo motywujaco!
22 września 2014, 17:01
Hej piękne. Ja też od nowa biorę się za Siebie bo długo znów miałam stan depresyjny.
23 września 2014, 12:37
Hm tabelka, dobrze ja pamiętam. Dziewczyny poczytałam wasze porady. Siła Sprawcza natchnęłaś mnie tą owsianką z rana, zwłaszcza, że w ten sposób omijam pieczywo, fajny pomysł z kanapkami na drugie śniadanie. Zwróciłam uwagę, że faktycznie jem za mało białka, w szczególności pochodzenia mięsnego. W związku z powyższym pojadę dzisiaj na zakupy i zaopatrzę się w kurczaka/indyka, mięsko mielone z szynki, jakieś białe ser, serki wiejskie, jajka, rybkę i przede wszystkim warzywka. Postaram się też gotować zupy, bo wiem, że zupy sprzyjają odchudzaniu. Myślę, że dodam do nich węgle np. ryż, czy pełnoziarnisty makaron, nie pomijając oczywiście dużej ilości warzyw oraz mięska.
Zastanawiam się co z kostką rosołową ? Czy macie pomysły na doprawienie zupy w taki sposób, aby nie była jałowa. Bo przyznam się, że zazwyczaj korzystam z kucharka, pomimo iż dodaję warzywa.
23 września 2014, 12:43
ja nie uzywam do zup nic poza sola. Jesli Uzyjesz duzo roznych wazyw I Na koniec dodasz swierzych ziol to nie bedzie jalowa.
"Chleb zmieniajacy zycie" jest taka druga porcja owsianki z bakaliami I podkrecaczami metabolizmu. To moje ostatnie dietetyczne odkrycie, polecam wygooglac przepis. Ja swoj chlem zmodyfikowalam odrobine...
23 września 2014, 13:19
Witajcie ja jem wszystko tylko w mniejszych ilościach i głównie zdrowe ale nie robie tragedii z dwóch skrzydelka kfc
24 września 2014, 08:26
Marusia ja myślę że nie ma co za dużo zmian na początek wprowadzać bo możesz się szybko zniechęcić. Może zostaw na razie te zupy na tym kucharku.
Ja tak jak maja jem wszystko tylko mało
24 września 2014, 09:06
Ja nie umiem jesc malo:)
Wiec jem nadal duzo tylko malo smieci, a duzo blonnika, wartosciowego bialka i produktow ktore poza kaloriami zostawiaja cos dobregow moim organizmie.
Tez mam miejsce na grzechy kaloryczne, okreslane cheats i inne, ale staram sie aby nie zdarzaly mi sie czesto.
Uwazam, ze one podkrecaja przemiane materii.
Kucharka i inne produkty, ktore w swoim skladzie maja nazwy, ktorych nie umiem wymowic to omijalam szerokiem nawet jak sie doprowadzilam do najwzszej wagi w moim zyciu.
Kazdy jest inny i u kazdego co innego zdaje egzamin.
24 września 2014, 09:57
witam
Maju śliczny ten piesek
Ja pytałam dietetyczkę o kucharka to powiedziała że jak juz coś to lepiej vegetę
ja wydaje mi sie że też jem wszystko no poza małymi wyjątkami (białe pieczywo,śmietana,majonez, no i nie piję nic gazowanego i żadnych słodkich soków napoi)
zdarza się że wpadnie jakis hamburger czy pizza ale to bardzo rzadko.....