- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 sierpnia 2010, 11:01
25 lipca 2014, 12:50
A Ja jadę do stolicy a nie mam parasola ale żeście Mnie pocieszyć.
Witamy nowego Pana.
Heh trochę się wczoraj po cieszyłam na spotkaniu bo wyszło ze ta Moja otyłość to w połowie woda.
25 lipca 2014, 12:59
NewStart już nie pada ;)
Dziewczyny odebrałam telefon z naprawy i okazało się że dostałam całkiem nowy!!! Ale fajnie :) Kocham moje BB za dbanie o klienta :D
26 lipca 2014, 09:56
witam
mexx super !!!!!!!!!!
a u mnie kolejny spadek na wadze dziś miałam 61,8 takiej wagi to chyba z 10 lat nie widziałam wkońcu doszłam do wagi z przed 2 ciąż jeszcze tylko 4,8 kg i cel będzie osiągnięty JUPI
26 lipca 2014, 14:05
Wiecie co dziewczyny chyba w końcu trafiłam do miejsca gdzie czuję się dobrze i pierwszy raz poczułam 100 i realne wsparcie oraz szanse na schudnięcie.
Zaczęło się od tego, że już nie pamiętam gdzie znalazłam nie pozornie wyglądającą ulotkę poradni dietetycznej . Z czystej żywej ciekawości zapisałam się na wizytę.
Poszłam, Pani bardzo fajna i miła przeprowadziła ze Mną nie zobowiązującą rozmowę o moich bojach z odchudzaniem. Pod czas rozmowy rozejrzałam się po gabinecie, było tam pełno folderów i zdjęć firmy Herba -Life.
Z czystej ciekawości spytałam się czy przypadkiem Pani nie jest przedstawicielem firmy Herba-Life i czy przypadkiem dieta oferowana przez Nią nie opiera się tylko i wyłącznie na tych produktach bo jak tak to niestety zrezygnuję z ewentualnej współpracy bo miałam już do czynienia z podobna firmą (Natur House) i byłam bardzo nie zadowolona gdyż nie dość że kuracja była bardzo droga to sprowadzała się tylko do tego że dostałam rozpiskę diety i preparaty oraz 4 wizyty u dietetyka.
Powiedziałam też że ostatnio byłam i jeszcze jestem pod opieką dietetyczki bardzo doświadczonej i sympatycznej z którą mogę porozmawiać ale dieta którą za proponowała Mi nie przemawia do Mnie choć teoretycznie była ułożona indywidualnie dla Mnie, po za tym z góry musiałam dokonać opłatę w wysokości 2000 zł.
Dodałam też że dla Mnie najbardziej potrzebne jest w tym momencie realne wsparcie w chwilach załamania bo obecnie mieszkam Sama a do tej pory miałam silne napady objadania się i nadal Mi się zdarzają i często nie radzę Sobie z wytrwałością w celach chodź bardzo chcę schudnąć. Po za tym w teorii odchudzania wiem prawie wszystko a mimo to nadal tkwię w błędnym kole.
Na to Pani się rozpromieniła i powiedziała że chyba ma dla Mnie wyjście tylko, że będzie to wymagało o de Mnie sporo wysiłku i samodyscypliny. W tym momencie przedstawiła Mi ofertę, która przedstawia się następująco:
- w pakiecie za 360 zł 30 wizyt
-codziennie rano lub o innej dowolnej porze do 10 rano oraz ilości dni, które odpowiadają zainteresowanemu są wizyty zwane śniadaniem w klubie gdzie pije się na wstępie wodę z aloesem, herbatkę oczyszczającą oraz koktajl Herba-Life.
- robione też są pomiary na wadze oraz urządzeniu do pomiaru składu ciała oraz pomiary centymetrem. Robione są także zdjęcia sylwetki. Potem w ciągu dnia przez 10 dni można jeść dowolne niskokaloryczne posiłki należy to zapisywać oraz zapisywać ile się pije.
- Po 10 dniach zostaje opracowany spersonalizowany plan odżywiania. I jeśli trzeba wspomagany preparatem odpowiednim – zapewne dodatkowo płatnym, ale zobaczę potem.
- Do tego przy każdym spotkaniu kupuje się litr lub półtora wody z ziółkami na oczyszczenie.
-Po za tym 1 raz w tygodniu są spotkania grupowe – poznałam fajne dziewczyny z podobną historią odchudzania i o podobnych problemach.
- Dodatkowo raz na kilka miesięcy są spotkania z osobami które schudły w tej grupie.
Generalnie jestem bardzo zadowolona że tam trafiłam. Jak słuchałam dziewczyn to po 2 miesiącach współpracy mają fajne wyniki!
Ja spotykam się z Panią o 6.00, po 1 dniu całkiem dobrze się czuję to śniadanie trzymało Mnie bez głodu około4 godzin. Do końca pracy jadłam wzorowo oraz co 3 godziny i małe porcje. Niestety po pracy było źle, ale ostatni posiłek zjadłam o 17.30 więc spaliłam trochę.
Czuję, że w końcu będzie już dobrze i w końcu pomału i trwale schudnę .
Wybaczcie ten Zyt długi wpis ale chciałam Wam opisać co dobrego Mi się przytrafiło.
26 lipca 2014, 17:25
Fajnie że tak trafiłaś. A te 30 spotkań to jak jest rozłożone, bo trochę nie zrozumiałam? To są te codzienne śniadania, czy te spotkania grupowe czy indywidualne z dietetyczką?
26 lipca 2014, 17:30
To co dzień rano spotkania czyli te śniadania - indywidualne spotkania z dietetyczką, raz w tygodniu spotkanie grupowe z wykładem o zdrowym stylu życia.A raz na jakiś czas spotkania z ludźmi którzy kiedyś schudli w tej grupie.
Tak trochę nie składnie pisałam bo zbyt dużo myśli miałam na myśli.
26 lipca 2014, 17:33
Czyli ta opłata to jest za miesiąc + koszt koktajli?