- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
4 lutego 2014, 13:43
zorcia haj :) ta jak na pasku? przyznaj sie!!!
4 lutego 2014, 13:44
bo ja tak długo miałam 76 na pasku a potem 3 tyg temu po kilkunastu tygodniach bum zważyłam sie a tam 82.8 ![]()
myślałam że padnę
Edytowany przez 72aa84fb517a01ebffb0ce4c6a6e6972 4 lutego 2014, 14:39
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Kraina Szczescia
- Liczba postów: 2103
4 lutego 2014, 14:36
Matko boska! To ja chyba sie odwaze i jutro na wage stane! Jak nie zapomne i jak zdaze przed praca :-D
4 lutego 2014, 14:39
magdat ale ja przytyłam przez kilak miesięcy tyle także spokojnie i żarłam i piłam jak świnia
4 lutego 2014, 14:41
oszukiwałam sama siebie i nie wchodziłam na wagę bałam sie spojrzeć prawdzie w oczy a tera koniec z tym... walnęłam dziś 200 brzuszków :) wieczorkiem jeszcze 100 zrobię( brzuch wygląda o niebo lepiej) dom błyszczy, teraz czerwona herbatka i obiadek
4 lutego 2014, 14:42
oczywiście jest beznadziejny(brzuch) ale mniej beznadziejny niż 16 dni temu :)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
4 lutego 2014, 15:14
malutka mialam tak samo stanelam na wage a tam 89 prawie bylo myslalam ze sie porycze
4 lutego 2014, 15:27
to gon mnie kochana bo ci ucieknę :)
- Dołączył: 2007-08-29
- Miasto: Wodospad
- Liczba postów: 22870
4 lutego 2014, 15:31
u mnie było 77 a ja myślałam że w łeb sobie strzelę, powiedziałam do,ść nie jest łatwo ale powoli do przodu
4 lutego 2014, 15:40
zjadłam właśnie obiad (ryz z kapusta i gulaszem)
myślałam że padnę
