- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
9 lutego 2011, 11:26
Witajcie dziewczyny ;)
Dziękuję za pomysły ze strojem na randkę ;) Ubrałam kozaczki na niewielkim obcasie, dżinsy, bluzeczkę z dekoltem i sweterek ;) myślę, że nie było źle. Czułam się nawet całkiem dobrze, tym bardziej, że moja waga pokazuje 6,5kg mniej niż na początku roku
![]()
Myślę, że randka przebiegła nieźle-> mnie się podobało bardzo, ale nie wiem czy jemu (nawet mnie nie pocałował na dowiedzenia
![]()
)
i dzisiaj póki co nie pisze, a naprawdę spodobał mi się.
Weszłam dzisiaj na fejsbuka i się zdołowałam dziewczyny, zobaczyłam sobie jego byłą dziewczynę (wzrost ok. 170cm, waży pewnie 50kg, nogi ma dłuższe niż ja całe ciało
![]()
) i doszłam do wniosku, że pewnie pomyślał sobie, że z takim pasztetem, grubaskiem jak ja nie chce się już widywać
![]()
(znaliśmy się wcześnie, ale kilka lat się nie widzieliśmy, na naszym ostatnim spotkaniu ważyłam koło 60kg)
Moja wiara w siebie została zachwiana, ale jednocześnie chcę pokazać, że potrafię zrzucić te nadprogramowe kilogramy. Zaprosiłam go na ten mój bal 4 marca i zgodził się pójść, muszę do tego czasu ogarnąć mój brzuchal, łydki i uda. Muszę wyglądać rewelacyjnie !
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
9 lutego 2011, 11:27
Zorcia i Janula a Wy się bierzcie do roboty razem ze mną ;) ostro ćwiczymy (ale tak żeby nie narobić sobie mięśni) i dieta kochane !
do dzieła !
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
9 lutego 2011, 11:35
nelly...nie przejmuj sie pierwsze wrazenia bywaja mylne.Jak sie zgodzil isc z toba na bal to musialo byc nie tak zle jak sobie wyobrazasz.
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
9 lutego 2011, 11:37
nelly nie załamuj się mój mąż czekał 2 miesiace na całusa odemnie jak na poczatku sie spotykaliśmy, i mniej to gdzieś jak nie potrafi docenić czegoś innego niz wygląd a mając 67 kilogramów na pewno źle nie wyglądasz wiec powiedz soebie ze wygląd to nie wszystko uroda kiedyś przmija pamiętaj a ludzie musza mieć wspólny jezyk a nie wyglądac , znajdziesz tego jedynego wymarzonego głowa do góry i pokaż kto rządzi
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
9 lutego 2011, 11:45
Sm ja jestem niziutka (mam 158cm) i niestety każdy gram, który mi się odkłada widać na mnie strasznie :(
On mi się naprawdę spodobał, poczekamy zobaczymy... mam nadzieję, że do balu zrzucę 3kg, albo przynajmniej 2kg i wyrobie sobie choć minimalnie ładniejszy brzuszek, łydki i uda (sukienkę mam do połowy uda) będę się lepiej czuła na pewno ;)
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
9 lutego 2011, 11:50
nelly musisz być bardziej pewniejsza siebie a to daje że robisz się piękniejsza....
trzeba się ostro wziąć za robotę...co do ćwiczeń to nikt mnie nie zmusi....wolałabym nie jeść cały dzień niż zrobić 10 brzuszków
- Dołączył: 2011-02-09
- Miasto: Nowy Sącz
- Liczba postów: 2
9 lutego 2011, 11:53
Witam wszystkich użytkowników ja mam do zrzucenia 26 kilo tragedia jak człowiek nie zauważył kiedy mu tyle kilo przybyło dzisiaj zaczynam ograniczać kalorie będę informować o postępach. Pierwszą rzeczą jaką muszę zrobi jest nie nastawianie się na wielki ubytek wagi w pierwszy tydzień , jeżeli bym myślała inaczej to juz powinnam zrezygnować bo mam bardzo słomiany zapał i chce szybko zobaczyć efekty. Tym razem mam nadzieje będzie inaczej ;)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
9 lutego 2011, 11:58
alexandra najlepiej zalożyc soebie mały postęp niech to bedzie od 0,5do 1kg więc lepiej małymi kroczkami a sie na pewno uda
- Dołączył: 2008-08-20
- Miasto: Bajka
- Liczba postów: 12809
9 lutego 2011, 11:59
popieram sm....czyli moją nową motywację
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 7622
9 lutego 2011, 13:06
Moj maly kroczek sie zatrzymal na -5 kilo.I co dalej?Pozostalo jeszcze 20 do w pelni szczescia....
Wlasnie gotuje marchewke na wodzie.Dzis podsmaze na pataleni z maselkiem i bulka.Pysznosci.
Bardzo brakuje chyba mojemu organizmowi cukru.Codziennie wsuwam marchew gotowana,sok z burakow i jablka.Ostatnio powiedzialm tesciowej zeby mi przywiozla skrzynke jablek..
Najlepszy jest moj ostatni posilek ok 18.Prużone dwa jablka-bez dodatku wody.Slodkie jak diabli,slodsze jak pasek czekolady:-)