27 grudnia 2012, 11:44
Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)
Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą
Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych
Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną
Zapraszam
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: X3
- Liczba postów: 2037
10 marca 2013, 09:55
Ewelinez, na razie ćwiczę 1 tydzień. Nieprawda, że jakiś terminator. Bardzo przyjemnie mi się ćwiczy w przeciwieństwie do Chodakowskiej. Zamiast hantli mam butelki z wodą.
Zleciał mi kolejny 1 cm z ud!
10 marca 2013, 11:16
Hej :)
ja dzisiaj mam szaloną 12 godzinną zmianę w pracy :/
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: X3
- Liczba postów: 2037
10 marca 2013, 11:49
Jillian + 10 min. treningu pośladków z Mel B.
zaliczone - Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: X3
- Liczba postów: 2037
10 marca 2013, 12:09
Fryzurka nie w moim guście, ale chodzi o to, czy dobrze byś się w niej czuła. Ja jestem zwolenniczką długich włosów.
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 286
10 marca 2013, 12:29
Ja na razie walczę z pisaniem mgr, więc ćwiczenia dopiero wieczorem ;) (chociaz chcialabym miec je juz za sobą :P)
Złośnica- nieee! nie rób sobie takiej krzywdy! Po pierwsze- wydaje mi się, że taka fryzura jest niekobieca. Po 2-myślę, że niewygodna. Po3- na pewno jest później problem z zapuszczaniem włosów, i po 4- myślę, że to wygolenie to już trochę przeżytek :P
Ja, tak jak Himek, jestem zwolenniczką długich włosów. Są kobiece, seksowne i delikatne. Jak się chce wyglądać bardziej "z pazurem"- można to osiągnąć ubiorem i dodatkami. Przy takim wygoleniu- jest już mniejsze pole do manewru, bo trudniej uderzyć w kierunku subtelności (gdy akurat ma się ochotę na taki wizerunek) :) Ja bym w ten sposób nie kombinowała.
10 marca 2013, 13:50
właśnie chce zrobić sobie coś ciekawego, mam już dość takich nudnych fryzurek...
- Dołączył: 2012-06-09
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 311
11 marca 2013, 08:03
No i udało się! Wreszcie zeszłam poniżej 75kg! Teraz tylko trzeba się
pilnować, żeby nie siąść na laurach i nie podjadać ze szczęścia
Jeśli tak dalej pójdzie, że tygodniowo zgubie kilogram, moje marzenie o zrzuceniu 10kg do wakacji będzie na wyciągnięcie ręki
Oby tylko utrzymać motywację...
- Dołączył: 2012-06-09
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 311
11 marca 2013, 08:04
Himek napisał(a):
Ewelinez, na razie ćwiczę 1 tydzień. Nieprawda, że jakiś terminator. Bardzo przyjemnie mi się ćwiczy w przeciwieństwie do Chodakowskiej. Zamiast hantli mam butelki z wodą. Zleciał mi kolejny 1 cm z ud!
A ja mam w łydkach 1cm mniej
Super!!!
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 286
11 marca 2013, 08:51
Ja wczoraj niestety nie ćwiczyłam, dopadł mnie mega leń i się poddałam. W dodatku zjadłam słodycze wieczorem...
Bałam się dzisiejszej wagi, po tym jak tydzień temu miałam 0,5 na plusie, ale całe szczęście było to chyba chwilowe wahnięcie i dziś ujrzałam magiczne 56,8 kg (a więc - 0,6 kg w porównaniu do ostatniego poniedziałku)!!! Skromniutki postęp, ale bardzo się cieszę :)