30 lipca 2010, 18:41
ZBIERAM GRUPKĘ DZIEWCZYN KTÓRE CHCIAŁY BY SCHUDNĄĆ -5 KG DO KOŃCA MARCA. W GRUPIE RAŹNIEJ MOŻEMY SIĘ WSPIERAĆ, WIEM COŚ O TYM PONIEWAŻ NIE DAWNO SCHUDŁAM DZIĘKI GRUPIE 15 KG.
Edytowany przez d89cbee55cf1f3e4a3156fa14552534c 1 marca 2011, 18:51
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
2 listopada 2010, 11:30
a u mnie bez zmian... ;/
niech ktos zmieni nazwe :)
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
2 listopada 2010, 11:47
ja nie wiem jak zmienić.. chyba założycielka może
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
2 listopada 2010, 12:40
mdziq :) prosze zmien nam nazwe :))
2 listopada 2010, 17:38
Spokojnie. ;) Przecież na razie może tak zostać. :D
- Dołączył: 2010-01-24
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 114
2 listopada 2010, 21:20
Jak dawno mnie tu nie było! Ale modem już wymieniony, więc internet powrócił (mam nadzieję, że na stałe!).
Nieobecność zaowocowała... czterema kilogramami do tyłu :/ Znów 7z przodu, a w dodatku - o, zgrozo! - 1 za nią! Jeszcze teraz będę miała urodziny, więc albo będę się karać, albo pofolguję sobie i przerażę się po raz kolejny.
Póki co: słodyczy unikam jak ognia, na ziemniaki z mięsem patrzę spode łba, a kto rano wstaje, ten sobie nieco chleba daje.
Jesienna chandra, czy coś...
2 listopada 2010, 21:57
Sory dziewczyny ze sie znowu nie odzywalam ale nie mialam neta.
Temat zaraz zmienie :))
Wage podam jutro :D
2 listopada 2010, 22:33
Nooo, dawno Cię nie było! No, no, nie ładnie! Ale w sumie to teraz mamy podobną wagę (tak coś czuję po moim obżarstwie). ;pp
3 listopada 2010, 14:40
U mnie dziewczyny niestety 66,5 ;/ Fatalnie!!
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
3 listopada 2010, 15:59
u mnie pewnie bez zmian ale podam jutro. eh ciezko nam to idzie. ciesze sie ze tak owocnie napisaly osoby :))
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
3 listopada 2010, 16:39
no dziewczyny, znów się nam ekipa zbiera bardzo mnie to cieszy
Setsuhen wiem jak to jest jak się zrzuci parę kg a potem to znów wraca, jedyne wyjście to nie poddawać się
co tez niniejszym czynimy kontynuując akcję w listopadzie