30 lipca 2010, 18:41
ZBIERAM GRUPKĘ DZIEWCZYN KTÓRE CHCIAŁY BY SCHUDNĄĆ -5 KG DO KOŃCA MARCA. W GRUPIE RAŹNIEJ MOŻEMY SIĘ WSPIERAĆ, WIEM COŚ O TYM PONIEWAŻ NIE DAWNO SCHUDŁAM DZIĘKI GRUPIE 15 KG.
Edytowany przez d89cbee55cf1f3e4a3156fa14552534c 1 marca 2011, 18:51
25 października 2010, 15:30
Jutro idę na pobranie, w środę będą wyniki i za tydzień wizyta. Tyle to potrafię rozczytać. Jeśli znowu spadnie to znaczy, że musiała mi się w nowych lekach pomylić, bo innej przyczyny być nie może. W ogóle spadają mi czerwone krwinki i płytki krwi oraz hemoglobina; jestem przemęczona i zaczynam wkręcać sobie anemię, hihihi. ;D
Ja latam z klasy do klasy, z kartkówki na pracę klasową. Już dzisiaj marzę o weekendzie. Ahh, no i muszę się pochwalić - znowu wygrałam w krzyżówce, coś dobrą passę mam! :D
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
25 października 2010, 18:56
ja nigdy nic nie wygrałam, więc gratuluję
powinnaś brać jakieś suplementy - witaminki, bo za bardzo gonisz i jeszcze się odchudzasz... w końcu faktycznie będziesz miała anemię
25 października 2010, 19:17
No właśnie moje odchudzanie od dwóch miesięcy stoi w miejscu. I witaminki biorę wraz z lekarstwami, żeby wątroby nie przeciążać. ;d Wszystko okaże się w środę... Dzięki za wsparcie. :-)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
25 października 2010, 22:29
a co wygrałas?? tez nie mam szczescia :P ale ten nie ma szczescia kto nie gra:P
26 października 2010, 16:02
Małe wsparcie do kieszonkowego. ;d
Mam straszną radochę, bo może w końcu kupię sobie wymarzone firanki do pokoju. * - *
...niestety, kto ma szczęście w kartach, ten nie ma szczęścia w miłości. ; )
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 października 2010, 11:32
heheh ja tam mam szczescie chociaz w milosci :))
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
27 października 2010, 18:30
tak jakby to od szczęścia miało zależeć...
27 października 2010, 18:50
Ja mam wyjątkowego pecha. Odebrałam wyniki TSH. Teraz mam 0,35 (tydzień temu było 1,81). Norma jest od 0,4. Przeczytałam ulotki lekarstw. Jedne tabletki, podobno na utrzymanie hormonów, okazały się lekiem na niedoczynność tarczycy. Ja mam nadczynność... Zabiję, poćwiartuję i wrzucę Babę do Wisły...
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
28 października 2010, 00:00
lekarze czasem zachowują się jakby byli nienormalni.... może powinni sami zacząć czytać ulotki, to będą wiedzieć na co leki dają
czasem myślę, że przepisują leki tylko dlatego, że ich producent funduje im za to wakacje...
28 października 2010, 20:55
W środę mam wizytę u zupełnie innego lekarza i mam wszystko gdzieś! :D
Oby było dobrze i tym razem prawidłowe leczenie, hahaha!
Na razie dalej mnie coś pobolewa, tylko nie wiem, co? Zajadam się przeciwbólaczami i zapijam miętą. ;d