7 listopada 2012, 21:18
Witajcie kochane:)
Jestem podwojna mamusia, coreczka 2 lata i syn 5 miesiecy. W pierwszej ciazy z 58kg wskoczylam na 88kg, zrzucilam dosc szybko wiekszosc bo doszlam do 63kg, a z synek przytylam w ciazy 33kg wiec doszlam do 96kg. Szukam mamus ktore chca zrzucic i czuc sie cudownie w swoim ciele i cieszyc sie macierzynstwem.
Obecnie jak widac na pasku waze 67,8kg moj cel to 55, zapraszam wszystkie mamy. O tyle mamuski sa da mnie wazne bo mamy zdecydowanie mniej czasu na cwiczenia niz mlode dziewczyny bez dzieci....
Czekam na Was i obiecuj wsparcie....
Caluje, Ula:)
- Dołączył: 2013-02-11
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 1325
13 lutego 2013, 13:15
Witam;] jestem tutaj nowa:) mi równiez po ciąży zostały kilogramy:(
moja córeczka ma 3 latka, przed ciążą ważyłam 55 kg przy wzroście 170, nigdy nie miałam problemów z wagą, zawsze stała w miejscu, w ciąży przytyłam 30! kg, udało mi się dojść do wagi 60 kg, przez rok brałam tabletki anty z których zrezygnowałam, latem ważąc się było 66kg, teraz moja waga pokazuje 71 kg;(
od dzisiaj się odchudzam, mam dużą motywację, na razie nie mam konkretnej diety wybranej, co polecacie?
moim problemem jest brzuch, który był wielki w ciąży i narobiło mi się roztępów które teraz są już białe, ale skóra wokół pępka jest troszkę pomarszczona, gdzieś czytałam że nic z tym brzuchem nie zrobię, że flak mi zostanie, że nie mam po co się odchudzać.... chciałabym spróbować... bo naprawdę robienie brzuszków i bieganie codziennie nic mi nie da?
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
13 lutego 2013, 13:22
jest wiele osob, ktore twierdzi ze im sie udalo zejsc z brzucha po ciazach:) ja w to wierze bo po drugiej ciazy mialam zastoj 9 miesiecy! I po prostu musi zaczac spadac, jak na razie moja dieta 'owsianka plus' dziala super i kilogramy leca, tylko cm na razie stoja, wiec sie zmierze dopiero za miesiac, tzn 3 marca, na urodziny synka.
na brzuch swietny jest calanetcis zobacz sobie temat na forum ze zdjeciami porownawczymi, szczeka opada!
- Dołączył: 2013-02-11
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 1325
13 lutego 2013, 13:41
tylko ja faktycznie mam dosyć obfity ten brzuch;/ i nie wiem czy te odchudzanie i ćwiczenia cos dadzą...
zresztą dodałam dwa zdjęcia u mnie na profilu to można sobię "luknąć"
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 288
13 lutego 2013, 14:40
Cześć dziewczyny,
Nie było mnie bardzo długo ale już wróciłam :) Maż zmienił umowę na dostawcę internetu i tak coś pomieszał, że przez prawie 3 tygodnie internetu brak
![]()
A bez neta jak bez ręki. Ale już jestem.
Co tak cicho tutaj? Ja mam cholerny zastój z wagą już od miesiąca. Ciągle taka sama waga i nawet 0,5 kg nie chce zlecieć. Już przestałam ćwiczyć bo może to jet powodem. Nie wiem już co robić. Myślę, że mój organizm przyzwyczaił się do diety i teraz mnie olewa.
Paulinka - witaj w gronie odchudzających mamusiek:)
- Dołączył: 2013-02-11
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 1325
13 lutego 2013, 15:28
Witam, Witam;]
ja zaczynam od dzisiaj;]
zrobiłam teraz 30 brzuszków tylko! brak kondycji...
ale myśle na początek po 30 rano, popoludniu wieczorem to nie będzie tak żle?
czekam aż śnieg trochę stopnieje na bieganie bo ja to fajtłapa i jeszcze się połamę...;]
14 lutego 2013, 10:26
po 1 białkowym dniu - 1,6 kg , więc wróciłam do wagi z paska
jedziemy dalej !
zapycham się colą light, bo na wodę juz nie mogę patrzeć
![]()
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 288
14 lutego 2013, 12:48
wow... po 1 dniu aż -1,6 kg. Też tak chcę!!!
Ja już po shredzie Level 1 i 15 min cardio z Melb a do tego 20 min hula. W końcu ta waga musi ruszyć w dół.
14 lutego 2013, 13:24
ale to po tygodniu obżarstwa ;-)
po prostu dużo wody nazbierałam
i wcale się nie zdziwie jak jutro bedzie na +
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
14 lutego 2013, 15:32
ja tak jak myslalam-polska wies zasypana sniegiem, wiatr, nigdzie nie ide, wrocilam do domu po 20 min, mimo opatulenia. juz ponad tydzien nie cwicze, kopnijcie mnie w tylek, bo na dodatek 2 praliny rumowe dzis zjadlam i 8 obwarzankow!
- Dołączył: 2011-01-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 288
15 lutego 2013, 09:44
Maga ja miałam przerwę w ćwiczeniach prawie 3 tygodnie. Tylka mi się nie chciało ruszyć. Ale od 3 dni znowu się jakoś wzięłam za siebie. A jeśli chodzi o praliny to ja ich wczoraj wciągnęłam chyba z 5 i do tego herbatniki. Tak mnie jakoś ostatnio do słodkiego ciągnie wrr..... A tyłek będzie rósł.
Dziś się zważyłam i ubyło mi -0,8 kg. Jak dla mnie super bo od 1,5 miesiąca prawie waga stała w miejscu jak uparty osioł.
A tak w ogóle to co u Was? Czemu tu taka cisza się zrobiła????