- Dołączył: 2010-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 977
5 lipca 2010, 13:20
Siemano!!!
Wiadomo, że w grupie zawsze raźniej!
Wie o tym każdy kto choć raz podjął wyzwanie walki z kilogramami
Kontynuując dzieło
Magdy...m oraz
Justynki044 rozpoczynam X już edycję "zabawa + rywalizacja - 5 tygodni odchudzania".
Zabawa polega na wspólnej rywalizacji o to, kto schudnie najwięcej w ciągu 5 tygodni.
Prosto i tradycyjnie:
1. Zbieramy listę osób chętnych i spisujemy "wagę startową"
2. Co niedzielę obowiązkowe ważenie i podanie wyniku tu, na forum.
3. Robimy podsumowanie w tabelach
4. Na koniec wyłaniamy zwycięzcę
5. Przegrany wysyła kartkę z gratulacjami do osoby, która schudła najwięcej
6. Całotygodniowe udzielanie się na forum jak najbardziej wskazane
Start: 5 lipiec
Finał: 8 sierpień
Zapraszam serdecznie.
Zapisujcie się podając jednocześnie swoją wagę startową.
Zapisy zbieram do wtorku (06.lipiec) do godziny 17:00.
Po tej godzinie wstawiam tabelę i grupa zostanie zamknięta.
Niech wygra najlepszy!!!
Edytowany przez pozakontrola 6 lipca 2010, 09:35
- Dołączył: 2010-01-04
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 109
18 lipca 2010, 10:55
a u mnie 71,2 kg ( spadek 0,8 kg)
- Dołączył: 2007-09-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3120
18 lipca 2010, 11:19
melduję spadek ....z 63,4 zrobiło się 60,9 czyli - 2,5 kg :D
- Dołączył: 2010-05-04
- Miasto: Las Vegas
- Liczba postów: 423
18 lipca 2010, 14:07
a ja jestem cięższa o 300gram -.-
waga: 63,4 kg
I jeszcze chciałam dodać że wyjeżdżam na 10 dni, i nie wiem co teraz zrobić. Tam nie będę miała dostępu do internetu żeby zgłosić niedzielne ważenie ;O czy w takim wypadku mogę napisać po powrocie?
- Dołączył: 2009-04-15
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 403
18 lipca 2010, 17:03
a ja niestety znowu to samo - czyli 63,0
- Dołączył: 2007-09-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3120
18 lipca 2010, 17:06
jagódko - jak zatwierdziłam wpis to pomyślałam, że możecie tak zrozumieć to co naskrobałam...
ehhh te 2,5 kg to od początku czyli od 5.07 ;p;p
ale to z radości tak napisałam, a przez tydzień to nie wiem ile spadło...bo pamiętam tylko te nieszczęsne 63,4 kg...
Także nie ma zbytnio czego gratulować- hehehe musiałabym nic nie jeść, żeby tyle zrzucić;p;p;p;p
Ale walczę!
Edit: O już wiem...straciłam 1kg przez ten tydzień:D
Edytowany przez kaloryferka 18 lipca 2010, 17:07
- Dołączył: 2007-10-09
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 1936
18 lipca 2010, 20:23
a ja mam 70,1 czyli 1,9 od poczatku calkiem niezle jak na totalny brak diety
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Kobyłka
- Liczba postów: 26
18 lipca 2010, 20:55
podam wagę jutro bo tu gdzie jestem nie mam wagi ale nie wyrobie się do 9 niestety