Temat: zabawa + rywalizacja - 5 tygodni odchudzania - X edycja - kto ze mną ??

Siemano!!!

Wiadomo, że w grupie zawsze raźniej!
Wie o tym każdy kto choć raz podjął wyzwanie walki z kilogramami
Kontynuując dzieło Magdy...m  oraz Justynki044  rozpoczynam X już edycję "zabawa + rywalizacja - 5 tygodni odchudzania".
Zabawa polega na wspólnej rywalizacji o to, kto schudnie najwięcej w ciągu 5 tygodni.



Prosto i tradycyjnie:
1. Zbieramy listę osób chętnych i spisujemy "wagę startową"
2. Co niedzielę obowiązkowe ważenie i podanie wyniku tu, na forum.
3. Robimy podsumowanie w tabelach
4. Na koniec wyłaniamy zwycięzcę
5. Przegrany wysyła kartkę z gratulacjami do osoby, która schudła najwięcej
6. Całotygodniowe udzielanie się na forum jak najbardziej wskazane

Start: 5 lipiec
Finał: 8 sierpień

Zapraszam serdecznie.
Zapisujcie się podając jednocześnie swoją wagę startową.

Zapisy zbieram do wtorku (06.lipiec) do godziny 17:00.
Po tej godzinie wstawiam tabelę i grupa zostanie zamknięta.

Niech wygra najlepszy!!!
Pasek wagi
a u mnie 71,2 kg ( spadek 0,8 kg)

melduję spadek ....z 63,4 zrobiło się 60,9 czyli - 2,5 kg :D

Przez tydzień  -0,8 kg czyli jest teraz 66,2 kg... Kaloryferko - GRATULACJE

a ja jestem cięższa o 300gram -.-

waga: 63,4 kg

I jeszcze chciałam dodać że wyjeżdżam na 10 dni, i nie wiem co teraz zrobić. Tam nie będę miała dostępu do internetu żeby zgłosić niedzielne ważenie ;O czy w takim wypadku mogę napisać po powrocie?

a ja niestety znowu to samo - czyli 63,0
jagódko - jak zatwierdziłam wpis to pomyślałam, że możecie tak zrozumieć to co naskrobałam...
ehhh te 2,5 kg to od początku czyli od 5.07 ;p;p
ale to z radości tak napisałam, a przez tydzień to nie wiem ile spadło...bo pamiętam tylko te nieszczęsne 63,4 kg...
Także nie ma zbytnio czego gratulować- hehehe musiałabym nic nie jeść, żeby tyle zrzucić;p;p;p;p
Ale walczę!

Edit: O już wiem...straciłam 1kg przez ten tydzień:D
Hej ho, melduję swoje 60,5 

Tak sobie patrzę na ta tabelkę i patrzę... I wciąż mnie jakoweś sprawy techniczne "gnębią". W poprzednim podsumowaniu nie podałam spadku w procentach (głupia pozakontrola ). Obiecuję podać ja w tym tygodniu.

I jeszcze jedno - Co tydzień będę podawała spadek tygodniowy, a nie od początku zabawy. Ogólne spadki wagi podsumuję na koniec piątego tygodnia.

I jeszcze jedno - najgorsze . Jutro o 9:00 rano wyjeżdżam z rodzeństwem nad jezioro (rodzinka z bieszczad wpada i niestety mają czas tylko w tym tygodniu). Jeśli nie podacie do tej godziny swoich wag (a na pewno nie, bo umowa jest ze do 17:00) to niestety tabelkę wstawię najszybciej we środę wieczorkiem. Przepraszam was za to. Chyba że... jeśli bardzo bardzo będziecie zniecierpliwione to po prostu ktoś może zechce zrobić te konkretne podsumowanie za mnie. Co o tym sądzicie? Za nic nie chcę stracić waszego zaufania!!!  więc znajdźmy jakiś złoty środek.
Pasek wagi
OK, to u mnie wielkie 69,4 kg ale to już zawsze 2 kg mniej od startu

a ja mam 70,1 czyli 1,9 od poczatku calkiem niezle jak na totalny brak diety

 

podam wagę jutro bo tu gdzie jestem nie mam wagi ale nie wyrobie się do 9 niestety

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.