- Dołączył: 2007-04-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 874
26 czerwca 2010, 19:43
Już kilka razy próbowałam z tą dietą...tym razem chcę dopiąć swego... i mam ku temu motywację...wiem sama po sobie i po znajomych jak skuteczna jest ta dieta.Szukam chętnych, którzy mają dość zbędnych kilogramów i wałeczków, wraz z którymi utworzymy zgraną grupę wsparcia. Zapraszam.
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 16186
1 września 2011, 21:24
Jutro muszę się pochwalić moimi nowymi pracami a mianowicie wziełam się za filcowanie cos fajnego wciagneło mnie to jak diabli ,zrobiłam sobie juz parę dodatków jutro idę w tych dodatkach na sesje zobacze czy ktos zauwa.zy je ,
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 16186
1 września 2011, 21:28
ok pewnie nikt nie zajrzy Dukuś dobrze ze psinka już zdrowa -a jeszcze umnie paskudna pogoda .A panie profesorki jak tam pierwszy dzień w szkole KOKO a ty juz nam tak szybko zginełaś z forum mam nadzieje że tu luka PANI ,PINKI ty też no i karolaaaaaaaaaaa ,Ambitna ,Gusia itpitp dajcie znać czy żyjecie bo Dukuś to tak żyje
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
3 września 2011, 19:26
Cześć dziewczyny, mogę dołączyć?
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Uk
- Liczba postów: 1099
3 września 2011, 21:05
HALO,HALO zyje :) Troche narozrabialam ostatnio w zyciu,mialam troche problemow ale powoli malymi kroczkami wracam na prosta i tak sie wlasnie zastanawiam nad powrotem do dukowania bo jakos ciezka sie zrobilam :P
A co u was dziewczyny ???
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
4 września 2011, 20:47
> Cześć dziewczyny, mogę dołączyć?
Jasne, witaj, Ja ze wsi wróciłam,od mamy
Edytowany przez dukankaaa 4 września 2011, 20:48
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
4 września 2011, 21:42
Jak myślicie, dam radę osiągnąć swój cel do końca września? Albo do połowy października?
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
4 września 2011, 22:01
Najbardziej optymalne chudnięcie, to niecałe 1kg na tydzień,więc... Im wolniej będziesz chudła, tym trwalsze to będzie,źle Ci nie życzę...ale uważam,że do połowy września stracić 8 kg jest nierealne, a ,jeżeli nawet Ci się to uda, to efekt jojo murowany, a tego nie chcemy, prawda?
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 16186
6 września 2011, 21:32
Oj moje sucharki widze że mało co tu ostatnio zagladamy mówiem wam ciągle coś mam teraz siedzę w świetlicy i reobie wieniec dożynkowy .Gusia problemy wek i dawaj tu do nas Witaj
Wroclovegirl a na jakiej jesteś diecie .??
- Dołączył: 2010-06-27
- Miasto: Piekło
- Liczba postów: 16186
6 września 2011, 21:38
Odezwijcie się czy żyjecie dajcie jakiś znak ,A jeszcze co wiecie co byłam ostatnio na weselu jako dziad pierwszy raz w zyciu dałam się namówić ,i to wyobrazcie sobie ze byłam u sąsiadki jej córa się chajtała i do tej pory nie wiedzą kto, tak mnie przebrali ,ale jajca były mam nadzieje ze się nie wyda ,bo mój chłop dopiero by mi dał ,taka stara a głupia ,że mna był jeszcze chlopak przebrany za Pania młoda mial suknie śląbną ja za Pana młodego i do tego mieliśmy dzidzie tez chłopak przebrany ,uśmiałam się jak diabli
- Dołączył: 2010-11-30
- Miasto: Aylesbury
- Liczba postów: 9669
6 września 2011, 21:58
Witaj Bobeczku, ja żyję, ale mnóstwo roboty...