24 czerwca 2010, 12:16
Mam postanowienie ,że do 1 września schudnę do 50 kg.
Od 1 września idę do nowej szkoły, chcę nie tylko schudnąć ale i zadbać o ciuszki, chcę zapuścić włosy!!
Chce zebrać dziewczyny które chcą przejść przez wakacje metamorfozę, nieważne co chcą osiągnąć ale mają postanowienie!!!
Więc jak kto jest za mną? I co wy o tym sądzicie?
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 297
25 czerwca 2010, 11:42
kasiulka1989 - a urlop długi będziesz miała?
25 czerwca 2010, 12:03
No dziś skończyłam gimnazjum;P Smutno mi i to bardzo ale musze to znieść;(
25 czerwca 2010, 12:11
hehe max 2 tygodnie ;) ale chyba juz tyle nie amm ;P biore w lipcu bo wyjezdzam na weekend a póxniej w sierpniu ;)))
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 297
25 czerwca 2010, 12:53
Jolcia166 - nie smutaj Ja skończyłam w tamtym roku i powiem Ci , że w liceum czuje się o wiele lepiej. Bo w gimnazjum to jeszcze takie dzieciaki w sumie same. Tzn. nie wszyscy , ale w liceum fajniejsi ludzie. Może u ciebie też tak będzie
Kasiulka - przecudowna sesja Śliczna jesteś
25 czerwca 2010, 13:09
a za mną liceum :))))Jupi.....
Koniec z mundurem:PP
A ważenie chyba w piątek choć bym wolała w poniedziałek:))
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
25 czerwca 2010, 13:14
Czesc dziewczyny, jak tak czytam sobie co piszecie o szkole itd to tak sie staro przy Was czuje że szok
, ja mam juz 25 lat i 7 letnia córke i bardzo chętnie bym wróciła do tamtych szkolnych czasów. Jakoś dzisiaj jestem nie do życia ale oczywiście ćwiczeń dywanowych nie mogłam sobie darować i właśnie je zaliczyłam a teraz jak sie dowloke do kuchni to przygotuje sobie i zjem obiad. Miłego popołudnia laseczki
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 5467
25 czerwca 2010, 13:15
Tabelka super i u mnie wszystko sie zgadza
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
25 czerwca 2010, 15:44
Hej dziewczynki:)
Demot że tak powiem potężny.!
Ja dzisiaj zaczęłam idealnie ale byłam u koleżanki i jej mama mnie poczęstowała kubkiem zupy i nie mogła odmówić.
Teraz jem sobie już 'kolacje' :P
Ale później idę na imprezkę;D;D Hihi:)