6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
6 listopada 2010, 19:21
między ciszą, a ciszą sprawy się kołyszą:)))
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
6 listopada 2010, 20:44
nadal u nas cicho na forum, ja z M. dziś spokojnie odpoczywamy, tv, herbatka:)
7 listopada 2010, 09:22
witam laski :*
ja już na nogach od rana ... bo siatkę oglądałam, niestety Polki nie dały rady ... już zrobiłam wpisy do pamiętnika ... forum nadrobione ... jeszcze tylko Wasze pamietnki ... :) a potem jakieś śniadanko :)
7 listopada 2010, 09:47
już nadrobione ... chyba ze 40 wpisów było do przeczytania ... :) idę tosta sobie zrobić bo już w brzuszku burczy :)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
7 listopada 2010, 09:52
hej ja też już wstałam:) dziś o niebo wcześniej:) Ja wczoraj nadrabiałam wpisy i ponad 70 wpisów miałam do nadrobienia, ale miło się czytało:)...to moja nowa lektura:):):)
Wczoraj spokojny wieczór mimo to na wadze 70,2 kg...bo jem na wieczór...mimo, że do 18.00 jadłam to dużo...aj dzisiaj najem się w dzień:*
7 listopada 2010, 10:28
ja już po śniadanku ... jak zawsze otręby ... ;] zaraz czeka mnie sprzątanie ... bo wczoraj nic nie było robione ... moja siostra z M.jadą na targi komouterowe itd ... więc będzie cisza i spokój więc sobie wszystko na spokojnie zrobie ;] a po obiadku to już leniuchowanie :)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
7 listopada 2010, 11:41
a My idziemy do koleżanki na kawkę, M. potem na mecz i może basen:), fajny dzień dziś...weekendy są boskie;)
7 listopada 2010, 11:54
a ja to już wprawiona i sprzatnie mi szybko poszło ... oni jadą na te targi to aj sobie poodpoczywam przed tv :):):) albo seriale nadrobię :)
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
7 listopada 2010, 20:33
my padamy z nóg, najpierw mieliśmy gości, koleżanka była u nas z dziećmi:)...potem pojechaliśmy basen...padamy z nóg...odpoczywamy...weekend był boski:)