6 czerwca 2010, 21:08
tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)
- Dołączył: 2010-03-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 553
12 września 2010, 21:01
nic, planuje zebrac się w sobie... i robię obrót o 180 stopni- a minowicie jak najmniej mięsa, duuzo warzyw i troszkę dobrych wegli- zobacze jak pójdzie
walka w głównej mierz u mnie na starcie musi być ze słodyczami-podjadaniem -dojadaniem i jedzeniem wieczorami
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
12 września 2010, 21:13
dziewczyny kochane, mam za sobą intensywne parę dni, zaczynam się przygotowywać do zjazdu (za tydzień w piątek jadę na studia na tydzień...), więc mam mniej czasu, ale postaram sie zaglądać częściej:) Trzymacie się???
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
12 września 2010, 21:18
ja się trzymam...miałam u Mamy kartacze ( kołduny) nie zjadłam ani jednego, jedzenie trzymałam wzorowo, pozwalałam sobie jedynie na alkohol:)
Edytowany przez mmalinowskaa 12 września 2010, 21:18
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
12 września 2010, 21:55
Kochane fajnie jest być znowu z Wami, idę spać...buziaki:*
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
13 września 2010, 06:58
Kochane miłego dnia, buziaki:*
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
13 września 2010, 16:44
cichutko u nas:) ja już po pracy, mam trochę rzeczy do zrobienia na jutro do pracy więc zaraz zasiadam działania;) i będę oglądać Tv...miłego popołudnia...
Edytowany przez mmalinowskaa 13 września 2010, 16:45
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
13 września 2010, 18:32
zabij mnie ta cisza na naszym forum...czekałam na
Poprostuję, a ona zablokowała pamiętnik i nie można na niego wejść...czyli pojawia się na Vitalii...;(...człowiek ma mniejszą motywację jak nie dostaje słów wsparcia. Mam ogromny kryzys....nie grzeszę...ale patrzę już na to wszystko inaczej..boję się wpadki...pierwszy raz po 3 miesiącach czyli prawie 100 dniach...
NIE PODDAJĘ SIĘ!
Edytowany przez mmalinowskaa 13 września 2010, 18:40
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
13 września 2010, 19:27
mmalinowskaa - nie poddawaj się! Ja ostatnio zaczęłam się lekko łamać i waga spada wolniej. Dziś mam dzień protein, chyba zrobię parę dni, żeby wrócić na właściwe tory
- Dołączył: 2009-01-03
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 4030
13 września 2010, 19:49
a ja przeżyłam chyba największy kryzys w tej mojej karierze...
nie podjadłam nic, ale miałam tysiące myśli...wszystko opisałam w pamiętniku...
NAJWAŻNIEJSZE TO SIĘ NIE PODDAC
I TRZYMAC SIE RAZEM!!! ![]()
Edytowany przez mmalinowskaa 13 września 2010, 19:57
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1751
13 września 2010, 21:38
Jesteś niesamowita... Podziwiam i jestem bardzo dumna z Ciebie!
Ja wróciłam z pilatesu, spocona jak świnka:) Hedone pewnie się wygrzewa na plaży i objada pysznościami