Temat: dieta dukana od jutra czyli od 7.06.2010

tak jak w temacie od jutra zaczynam dietę dukana kto chętny??
aby dołączyc proszę wpisywac swoją wage startową!
i cel ile chcecie ważyc:)


ja właśnie idę ćwiczyć aby mieć z głowy ...  będę po ćwiczeniach ;]
Miłych ćwiczeń Poprostuja:)
już skończyłam ... znaczy na wieczór został rower ;]
A co się stało malinowskaa?
Ja jestem, wstałam przed chwila ale taka jestem niewyspana;/ zle mi sie spało jak nigdy.... gorąco, komary mnie pogryzły i przescieradło mi sie sciagalo co chwile;/
yy, cos sie vitalia znowu psuje, moze jakis kolejne zmiany nas czekają. A ja wlasnie posprzątałam domek prawie caly, bo dziś przyjezdza moj ukochany do mnie, idziemy do mojej cioci z sukienką coś zrobić ( wesele w sobote) a potem to romanticzny spacer przy zachodzie slońca nad wodą i kino :)
Ej musze sie wam zwierzyć z czegos, wiem ze napewno tu moe napisac wszystko co mysle, bo mam was :)
Otórz:
Jestem z Jarkiem juz 9 miesiecy ( mineło w poniedzialek) a moi rodzice ( a wlasciwie moj ojciec) chyba nie umieją tego jakos zaakceptowac albo nie wiem o co chodzi.... Ojciec widac ze nie umi esie chyba odnalesc w sytuacji.. ale przeciez nie jest taka zupelnie nowa skoro jestemy razem 9 meisiecy? Np ostatnio jak Jarek u mnie był i goadalismy mecz jakiś no i normalnie siedzielimy sobie na kanapie i za ręce sie trzymalismy- tak naprawde noooormalnie bez okazywania uczuc jakos bardzo i ojciec nastepnego dnia powiedzial ze pogoni tego Jarka, ze niby za bardzo sie czulismy luzno? ;/ nie czaje, smutno mi z tym:( no i ogolnie ojciec wlasnie mnie strasznie wkurwia jezeli chodzi o Jarka, on chyba mysli ze jak poznam chlopaka to juz nastepnego dnia zareczyny a p[otem od razu slub? Nie wiem ;/ No i takich sytuacji jest duuuzo, i Jarek nie potrafi zrozumiec dlaczego nie zapraszzam go do siebie czesciej itp... a ja po prostu sie wstydze ojca np albo tego co powie albo co zrobi... i wiem ze u mnie w domu nawet zamknac w pokoju bysmy sie nie mogli bo potem oojciec by mi gadał glupoty itp... A JAREK TEGO ZROZUMIEC NIE MOZE. I np nie moze zrozumiec ze nie chce sie z nim pocalowac np jak po mnie przyjedzie i zaparkuje przed domem i wiecie no ja wychodze i wiem ze mama i cala rodzica sie patrzy i sąsiedzi itp no i nie chce zeby pozniej gadali mi rodzice .... Boze jakie to trudne. Tak mi smutno ze moj ojciec nie moze zaakceptowac tego ze mam chlopaka;/
rozpisalam sie, przepraszam
hmmm Alekdandra..trudna sprawa...a rozmawiałaś z Tatą dlaczego tak się zachowuje?, bo przyczyna music w czym istnieć...
Aleksanda to nie za ciekawie ... najlepiej pogadać z tata o tej sytuacji ...

Jak Wam laski dzień minął??
U mnie już chyba lepiej..... zdaje sobie sprawę, że jeśli jesteś szczęśliwy to tym żyj i tym się ciesz...a inni co chcą niech myślą....ale muszę dać na luz bo jak ja tak będę wszystko brała do głowy to osiwieję i jak ja z waga 65 ;) będę wyglądać siwa:)
Na siłowni dziś zrobił sobie odpoczynek, tylko trening siłowy i czytanie gazet na rowerku i trening nóg:)
chyba najważniejsze jest to, że w piątek jedziemy do O. do Mojej Mamy i po 2 dniach nad MORZE SAMI:)- tym powinnam teraz tylko żyć:)
ja nad morze jadę w piątek ... tak na weekend ;] mam nadzieję że się troche opalę , zapowiadaja deszcze ale może ich nie bedzie ... dziś jakaś taka zmęczona jestem ... nic się nie chce ... idę się położyć... jakiś film z M. obejrzymy i lulu ;] trzymajcie się :)
Trzymaj się Poprostuja:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.