- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2010, 21:08
Edytowany przez c7be3af25f58a945621e8419f144453f 20 maja 2012, 17:45
20 sierpnia 2011, 23:02
Za kazdym przejsciem dalej czyli zrobie taką drabine zebyscie miały oko jak tojest.....
Loguje sie
przechodze z mojego profilu na forum... wywala mnie
Loguje sie
jestem na forum wchodze nakazdy wątek oddzielnie bo najpierw wchodze ogółem na nowe jak są ciekawe to odpisuje aleeeeeeeeeeee...
wywala mnie.
Loguje sie.
wkoncu wchodze na obserwowane ale.... wylogowało mnie.
Loguje sie,
wrzuca mnie na obserwowane wątki, wybieram nasz.... wawala mnie.
Loguje sie, jestem juz na naszym wątku... chce dodac komentarz ALE... wywaliło mnie
LOGUJE SIE!
wklikam na cytuj u marlenki i jakos mnie nie wylogowuje;P
Czym prędzej dodaje komentarz by sie nie usunoł bo moze mnie lognąć... IIIIIIIIII WYLOGOWUJE MNIE.
krew mnie zalewa, ale nie poddaje sie. no i tadam...
Vanilak chyba sie biedaczka zestresowała nowym wyzwaniem zaraz wparuje na gg i zostawie jej wiadomosc ze znow niema jej 1 prawie cały dzien, o nie to juz prawie dzien i kawałek,ma wpierdziel.
21 sierpnia 2011, 10:11
Witam z rana, trzymajcie kciukasy! By dzisiejszy dzien od kilku zasranych miesiecy był tym dniem! kawa o połowe mniejsza niz zawsze, w filizance, bez cukru bez mleka, do tgo słodki mały jogurt serduszko. A w szawce bułki i jakos mnieto narazie.... je.. nieobchodzi;)
21 sierpnia 2011, 20:28
23 sierpnia 2011, 17:58
24 sierpnia 2011, 01:45
Edytowany przez c7be3af25f58a945621e8419f144453f 24 sierpnia 2011, 01:46
25 sierpnia 2011, 14:58
dZIENDOBRY. Zalezy dla kogo.
Marlenkojuz odpowiadam na twoje pytanie. NIE. nie udało sie,jak i przedwczoraj wczoraj i dzis kur**a tez nie. Wieczorem jestem pełna zapału walki! jak kłade sie spac, nawet juz 2 raz pełnego optymizmu prawie ze , smsa wysłałam do vanili.
Wstaje rano, kubek wody, jogurcik 80 ckal , mysle jest w pyte, czas obiadu - obiadu niema to brzoswinia i kubek wody by do obiadu przeczeac , ale napatoczyłasie bułka i jeszcze półtomowie nie zmarnuje sie z serem i pasztetem wciagnełam, pozniej wróciła mama z zakupów zapytała czy chce ptysia powiedziałam ze nie. BYŁAM DUMNA! za 30 minut ooooo czad jest obiad , łyzka ziemniaków ogórek kiszony i 1 kotlet mielony, głodu juz nie odczówałam po kanapkach ale.... zjesc obiad wypada, nabrałam apetytu zrzarłam 2 garscie winogron i mega wielkiego PTYSIA!a jednak.... i poznij jeszcze 2 garscie orzeszków. obieccałam sobie ze za nic w swiecie nie zjem dzisiaj nic oprócz jogurta małego co ma 40 kcal na 100g ale cos mi tu smierdzi z tymi kaloriami bo naturalny ma 60 :/ a ten jest słodki izowocami, wiec stawiam ze jak zjem te 150 jogurtu to niecałe 100 kcal. POTRZEBUJE POMOCY potrzebuje motywacji, mam okres i chyba ide na rower, wogóle jestem wsciekła nieuwierzycie co dizesiaj znaazłam na swoim ciele. mam tego miliardy al zobaczenie swierzego nowego ROZSTĘPA jest czyms tak dołującym. musze jak najszybciej powstrzymac proces tycia jak najszybciej.
26 sierpnia 2011, 00:57
26 sierpnia 2011, 10:36
LALKI!
dzis moj dzien wierze w to MOCNO! fakt ide do domu kolegi gdzie zawsze pelno nutelli ale nie dam sie wezne ze soba jogurtizjem go dopiero na kolacje.
Teraz jestem po sniadaniu o 8 je zjadłam a juz jestem potwornie głodna i mimo ze teraz schrupałam ogórka swierzego to dalej czuje głód, a moze to schiza! ale wyobrazcie sobie, CZUJE MOTYWACJE! pierwszy raz od dawna i zamiast marudzic znow jaka to jestem beznadziejna to powiem jaka jestem wspaniała!
A otóż wstałam weszłam na vitalie jedzac sniadanie obmysliłam plan dnia, iiiiiii akurat los chciał trafiłam na profil dziewczyny w kostiumie kąpielowym ktora schudła z69 kg do 58 i ma 171 cm , kurna. MYSLE SOBIE jak ja! przeciez to tylko 17,7 kg do zrzucenia to nie az tak duzo, przeciez jak ja bym tak wyglądała to, to by było cudowne. Chyba mi odbija przez ten okres mimo ze brzuch mnie boli mam tak dobry humor! aaaaaaah!~
26 sierpnia 2011, 10:41
i wyobrazcie sobie ja!JA! O GODZINIE 9... powtarzam ze to byłam ja ;D poszłam na rower. kto by pomyślał;P fiu fiu fiu;P
Vanilak , ty myśl myśl, bo ja do 27 listopada musze byc taka laska ze głowa boli! I myśle zeby znow wprowadzić tabelke. mało nas jest więc duzo roboty nie bedzie. Marlenka jest juz w jednej grupie ale tu zawsze moze wage podac;P
Małej możemy dokleić bociana w tabelce;P Własnie ciekawe co uniej.
26 sierpnia 2011, 10:46