Temat: Big Game-Great 2011:-)

Bierzemy udział w grze o spełnienie naszych marzeń-Kto pierwszy ten lepszy;D a tu regulamin :

1. Co niedzielę podajemy swoją aktualną wagę

2.Każda z nas chudnie w dowolny sposób (polecam dodatkowy wysiłek fizyczny) za jeden utracony kilogram +1 pkt. (rozdanie punktów w każdą niedzielę)

2.Za każde 5 punktów spełniamy jakieś swoje bardzo szalone życzenie

3. Za osiągnięcie celu spełniamy 1 ze swoich najskrytszych marzeń-!


Hej Skarbki-sledze Wasze losy i czytam bardzo czesto:) Tesknie i brakuje mi Was

Podrzucam linka 100 motywacji:P

http://www.odchudzamsie.pl/odchudzanie/100-powodow-zeby-schudnac 
Napisz co u Ciebie??no opowiadaj!!!My Cie udusimy!!!;*************

Nie wiem co jest grane, od rana nie mogłam tu nic napisać. Nie wiem czy komp siada, czy z vitalią coś się dzieje...

Ja znów dzisiaj w pracy, 3 godziny za mną, ale jeszcze 9 przed... chyba zaraz sprawdzę czy koleżanka nie zostawiła tu jakiegoś e-booka, bo czas mi się wlecze...

Pasek wagi
łapię doła...
do paszczy wchodzi niepostrzeżenie coraz to więcej...
na rowerze wykręcam coraz to rzadziej...
waga stoi jak zaklęta, wręcz tendencję wzrostową wskazuje...
a dupa rośnie...

Cześć dziewczyny;)
Nowy dzień nowa dieta,nowe cwiczenia;))

Jak tam dzień mija??dzis u mnie gorąco a ja umieram;(
Niech się troszkę chlodniej zrobi;))

aj marlenko nic mi niemow.... moja waga to juzz 5 kilosó na plusie az niebede mowic bo wstyd. chciałabym na diete przejsc taką ostrśą ale... niemoge niemam na to czasu penwie znowu zacxzen w czerwcu... dojde do tej samej wag co w zeszłe wakacji i koniec:/ juz mnie wkurwia to odchudzanie nic zrobic nie mozna w brew przepisom bo sie wszystko jebie i zaczyna sie od początku......

Terasz mam od zarąbania egzaminów poprawkowych i zaliczeniowych na koniec ze wszystkch przedmiotów niemoge tgo ogarnąć ciagle sie ucze ale nic nie zaliczyłam jeszcze bo mi nie pozwalają, boje sie ze niezdam zanse są wieksze niz przypuszczałam. Niemoge sie skupic na niczywm wiec dieta odpada bo jeszcze osłabne pewnie troche i niebede mogła sie na niczym zupełnie skupic.

 

Przepraszam ze tak zadko ostatnio pisze ale jakies gorsze dni, stres wpierdalam non stop no dobra przyznam sie co dziasiaj zobaczyłam na wadze.... 73,8.... kurna masakra. w cm tz porzybyło... musze sie wziasc za siebie.

Od czerwca. teraz pełną parą bez wykrętów szkołą, niech sie uz to skonczy, za tydzien do gina ide po tabsy wiec zero wykretów ze moze w ciazy jestem i trzeba w miare jeść...  w te wakacje chce zobaczyc te 63 co sobie wymarzylam..... Panie Boze prosze...

Pasek wagi
i obiecuje ze bede sumiennie cwiczyc, codziennie rower  , codizennie bieganie tylko niech juz sie z tą budą wszystko skonczy.
Pasek wagi
hej hej!

Dzionek mija pozytywnie! Wróciłam od fryzjera, więc gęba się cieszy :)
Marleninka, nawet nie próbuj się załamywac, ja sobie tego nie życzę! Wsiadaj na rower, zamknij paszczę i zacznj pedałowac! Przywróc sobie w głowie obrazek ze szczupłą Marleninką i do dzieła!!!!!!
Pasek wagi
Cześć i czołem;))

Anatlku powodzenia i miłej nauki życzę;))))zdasz na pewno zdasz;)
mam 2 dni wolnego od nauki.... normalnie nie moge uwierzyc ze moge na dwa dni przestac sie stresowac i spinac ale... jakos to uczucie samo siedzi we mnie. Dzisiaj niby ciepło poszłabym gdzies... ale niuma gdzie;P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.