Temat: Big Game-Great 2011:-)

Bierzemy udział w grze o spełnienie naszych marzeń-Kto pierwszy ten lepszy;D a tu regulamin :

1. Co niedzielę podajemy swoją aktualną wagę

2.Każda z nas chudnie w dowolny sposób (polecam dodatkowy wysiłek fizyczny) za jeden utracony kilogram +1 pkt. (rozdanie punktów w każdą niedzielę)

2.Za każde 5 punktów spełniamy jakieś swoje bardzo szalone życzenie

3. Za osiągnięcie celu spełniamy 1 ze swoich najskrytszych marzeń-!


Antalku dzięki za troskę - z tatą ok. Radzi sobie bardzo dobrze, choć bywają dni, że jest poddenerwowany, ale o piciu nie mamowy! Był na jakiejś konsultacji i terapeutka powiedziała mu, że jest wręcz zbyt pewny siebie, że to może go zgubić, ale miejmy nadzieję, że się myli, póki co trzyma się dobrze! z mężem podobni - czyli ok! Od tamtej rozmowy jest jak w niebie! Znaczy są zgrzyty,ale to ja mam huśtawki nastroju i się czepiam, ale to akurat mi nie przeszkadza Jest czuły i odpowiedzialny - szczególnie finansowo, a to te dwie rzeczy, o które miałam najwięcej żalu! okazuje uczucia na każdym kroku, świńtuszy do ucha, rozmawiamy w ciągu dnia i po pracy codziennie. Bardzo się cieszę, że jednak wstrząs podziała na niego mobilizująco i się chłopak stara! Nawet myślę o kolejnym dziecku, na razie tylko myślę, bo studia i w ogóle, ale po studiach... tylko wcześniej się zorientuję co on na to

Malutka - dbaj o siebie!!!!! jestem przekonana, że wszystkiemu winne są stresy maturalne! Na szczęście masz to za sobą, częściowo chociaż, a matma ponoć była beznadziejna, kogo nie słyszę to narzeka, że maskara, także spoko, to test bezsensowny, a nie brak Twoich umiejętności!!! Odpoczywaj dużo! Relaksuj się! Jak bóle masz z krzyża i twardnieje brzuch to znak, że macica się kurczy i rozkurcza, a to pierwsze objawy porodu, chociaż te Twoje to najpewniej skurcze przepowiadające - znaczy macica cwiczy. Jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze! Nie stresuj się, najważniejsza dzidzia!!!!!!! Myślę o Was - będzie OK!!!

Ja wczoraj poszalałam w P-niu, znaczy najpierw koszmarny wykład - na szczęście ostatni, ale na nieszczęście za dwa tygodnie jeszcze z niego egzamin. Potem przerwa, krótka wizyta u promotora po resztę danych do pracy i przerwa przed egzaminem - masakrycznym! Pytania, że strach w oczach krzyczał, większość wyszła z niego nastawiona na poprawkę - ja w tej większości... Potem trzeba było stresa zalać pifffkiem... więc zalewaliśmy!!!! Byłam pod wrażeniem poznańskiej starówki - nocą tętni życiem! Cudnie jest, pełno ludzi, słychać muzykę, pełne kluby - kocham takie moje codwutygodniowe studenckie życie...



Buziaki dziewczyny!


Widze nadzieje na taką siebie. ;D

 

ABOWIEM STAŁA SIE ŚWIATŁOŚĆ!

Niewiem czy wczesniej opowieadałm ale moj luby po zimie strasznie sie zaniedbał, piwko cojakis czas z kolegami, zero ruchu , praca u rodziny i 3 obiady dziennie , nigdy tyle nie jadł;P No mi to nie przeszkadza ale on haha, niejest gruby xD Nawet nadwagi niema;P i statnio lzmy w łózku a on wyleciał z tekstem "widzisz go? to wez go pozdrów bo ja go juz coraz rzadzij widuje" xD hahaha. Wczoraj bylismy na spacerze i moj łukasz ZARZĄDZIŁ! Codzienne bieganie o 21, a przy tym jeszcze a6w;P 

 

DZIEWCZYNY  przy jego pomocy i motywacji i wogóle przy jego zaparaciu on nieda mi nawet odpocząć , ciesze sie , b mogłam trenowac cokolqwiek z kimkolwiek, i zawsze sie poddawałam a onm nieda mi sie poddac, bedzie mnie jak juz powiedział "bede cie na brana wytrząsał jak juz sama nie bedziesz mogła biec" xD hehe

Pasek wagi

Dzień dobry!

Ojjj intensywny weekend za mną! I oczywiscie kaloryczny!
Obchodziliśmy urodziny i męża i dzieciątka naszego :) To już 4 lata jak się męczyłam 17 godzin w ciężkich bólach na porodówce... :) No ale udało się przeżyć, goście zadowoleni, jubilaci też, więc i ja się cieszę :)

Ale bardzo mi się smutno zrobiło, bo właśnie czytam,że malutka nie czujesz się najlepiej... pisz co tam z Tobą sie dzieje???? Już wszystko opanowane?

marleninko, głowa do góry, może nie będzie tak źle! Ja w Ciebie wierzę, na pewno zaliczysz ten egzamin. No i najważniejsze, że w domu dobrze, że tata i mąż grzeczni, to atmosfera czysta ;*

antałku, ale masz fajowo! To teraz faktycznie nic, tylko brać się za siebie i sama nie zauważysz jak bez większego wysiłku zrzucisz zbędne kilogramy. Ale masz świetną parę do ćwiczeń :)

Pasek wagi
Już jest dobrze ale oszczedzam się,póżniej wyslę wam fotki ubranek jakie kupilam;)
Zdjęcia ubranek są w pamiętniku;)))nie będę wam tu śmieciła...;))))
widziałam... urocze ;)))))
ahhh też mi się chce drugiego maleństwa ;*
Pasek wagi
Ja moj ma racje, na puncie dzieci to ludziom odbija xD Wiecie ze on ie boi? ze jak bede miała dziecko to przestane go kochac? czubek xD Jak to jest laski, te doswiadczone... hm? jak sie rodzi dziecko, zamieszanie , pacz, karmiwenia, oględziny a gdzie czs na męza? na przytulenie dobre słowo jest jak dawniej?
Pasek wagi

A widzisz Antałku... od tego karmienia, płaczu i zamieszania, to właśnie jest mąż, żeby pomógł to przetrwać, bo uwierz, że sprawa łatwa to nie jest! Wiadomo, że dziecko wywraca Twój świat do góry nogami i że jesteś przez pewien okres bardziej zmęczona, hormony szaleją, więc i często rozdrażniona, czasem nachodzą myśli, że sobie nie poradzisz, ale to nie znaczy, że przestajesz kochać faceta. Priorytety się zmieniają, ale czas można znaleźć na wszystko, tylko trzeba się zorganizować dobrze ;*

No a jak tam Twoja ciąża? Jest czy nie ma?

Miłego dnia laseczki ;*

Pasek wagi
Ja juz kocham dziecko a o facecie nie myślę hahaha;)) może dlatego że nie trafilam na swoja 2 połówkę;)
Antalku pasuje wam dzidzia;))
Nie dziwię sie malutka, że nie myślisz o facecie. A przynajmniej nie o ojcu swojego dziecka! Nie martw się, na swoją drugą połówkę jeszcze trafisz. Wszystko w swoim czasie!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.