Temat: WALCZĘ Z CELLULITEM !! :)

Witajcie dziewczyny, jest tu wiele grup wsparcia ale nie zauważyłam by był taki o WALCE Z CELLULITEM a z tego co wiem, dużo z nas go ma. Od dzisiaj walczymy z nim pełną parą! Mam tutaj dla was ciekawy artykuł, będziemy sobie tutaj pisać o cellulicie i zabiegach jakie danego dnia wykonałyśmy by pozbyć się jego. Macie tutaj ciekawy artykuł dzielmy się wrażeniami po wykonaniu danego zabiegu i przede wszystkim efektem i ilością! :):)

Jak rozpoznać, jak zaawansowany jest Twój cellulit?

„Rozpoznanie” najlepiej rozpocząć tuż po kąpieli. Najpierw obejrzyj dokładnie skórę. Zwróć uwagę na nierówności, grudki, wgłębienia. Następnie złap ją w dwóch miejscach, tak jakbyś próbowała ją wycisnąć, zwróć uwagę na to, czy pojawiają się grudki.

I faza - możesz ją zdiagnozować, jeżeli na pierwszy rzut oka skóra jest gładka i jędrna, a drobne nierówności, jakby grudki pojawiają się dopiero po naciśnięciu i nie odczuwasz przy tym ból.

II faza - w tym przypadku, już na pierwszy rzut oka widać drobne nierówności i grudki, nie odznaczają się ona pod ubraniem, ani nie odczuwasz bólu kiedy ich dotykasz

III faza - w tym przypadku niezależnie od tego, w jakiej pozycji jest ciało grudki i nierówności są widoczne. Widać je również pod cienkim materiałem. Przy mocnym uciskaniu odczuwasz ból

IV faza - możesz ją zdiagnozować, jeżeli już na pierwszy rzut oka widzisz liczne nierówności, zgrubienia i grudki, które nawet przy lekkim dotyku powodują ból.

Jak walczyć z I lub II fazą cellulitu:

  • Kilka razy w tygodniu zafunduj sobie peeling ze zwykłej soli kuchennej z dodatkiem oliwki. Okrężnymi ruchami wcierają ta miksturę w miejsca dotknięte cellulitem. Sól kuchenna złuszcza naskórek i ujędrnia skórę, pomaga pozbyć się toksyn i poprawia krążenie krwi, dodatek oliwki działa łagodząco.
  • Raz w tygodniu zastosuj peeling z kawy mielonej z dodatkiem oliwy z oliwek.
  • Raz w tygodniu mieszanka: kakao, cynamon i dowolny balsam nawilżający ( owinąć ciało w folię na 30 minut). Zawarta w kakao składniki pomagają spalać tkankę tłuszczową ( jest to odpowiednik stosowanych w gabinetach masek czekoladowych na ciało), cynamon natomiast rozgrzewa ułatwiając wnikanie składników i przyspiesza krążenie krwi.
  • Raz w tygodniu nacieraj ciało połówką cytryny i owiń je w folię. Cytryna pomoże wygładzić Ci naskórek
  • Walka z cellulitem pod ciśnieniem z użyciem silikonowego kieliszka. Najpierw nałóż na ciało oliwkę, potem zassaj kieliszkiem skórę i przesuwaj okrężnymi ruchami. Potrzebujesz około 8 minut masażu codziennie przez 4 tygodnie, by zauważyć zmiany.
  • Masaż wodny pod prysznicem. Na zmianę: raz ciepłą, raz zimną wodą. Ostatni zawsze powinien być zimny natrysk.
  • Masaż kostkami lodu – zawsze w kierunku od dołu ku górze, okrężnymi ruchami.   
  • Okłady z liści bluszczu i olejku migdałowego – miksturę z zaparzonych liści miksuje się z olejkiem migdałowym i nakłada na ciało na 20 minut.

Jak walczyć z III i IV fazą cellulitu:

W III i IV fazie stosuj wszystkie metody wymienione do walki z I i II fazą, ale podstawą walki z cellulitem III i IV fazy w domu są ćwiczenia, najlepiej w odpowiedniej bieliźnie antycellulitowej z wybudowaną krateczką masującą ciało (możesz ją kupić w sklepach sportowych, aptekach, albo po prostu w sklepach z bielizną) oraz dieta.

Poza spacerami polecanymi w odcinku skutecznym ćwiczeniem ujędrniającym ciało będzie pływanie albo wodny aerobik. Ciśnienie, które wytwarza woda, działa na ciało prawie jak drenaż limfatyczny - ujędrnia skórę, oczyszcza organizm z toksyny i pomaga usprawnić przepływanie limfy. Jeżeli jednak zdecydujesz się na spacer lub bieganie pamiętaj o tym, żeby stale kontrolować swoje tętno na przykład za pomocą pulsometru, który kupisz w każdym sklepie sportowym już za 30 złotych. Odpowiednie tętno pozwala nam efektywniej spalać tkankę tłuszczowa i szybciej pozbyć się cellulitu.

Zalecana częstość bicia serca podczas treningu w zależności od wieku:

Żeby ćwiczenia wspomóc dietą, staraj się pilnować 12 poniżej wymienionych zasad:

1. Nie jedz tłusto, tłuszcze zwierzęce zastąp oliwą z oliwek;

2. Unikaj smażenia, potrawy gotuj lub piecz;

3. Usuń z diety wszystkie fast foody, mrożonki typu pizza, frytki, gotowe dania z super marketów. Nie dość, że dostarczają ogromną ilość zbędnych kcal, to jeszcze zawierają konserwanty, syntetyczne barwniki i aromaty, które wręcz uwielbiają odkładać się w naszych tkankach;

4. Ogranicz spożycie owoców, zawierają dużo cukrów. Zdrowsze są warzywa, zawierają dużo witamin w tym tak potrzebne nam antyutleniacze A i C oraz błonnik;

5. Odkryj kiełki soi, rzodkiewki, słonecznika. Zawierają dużo witamin i łatwo przyswajalnego białka;

6. Zamiast mięsa wołowego czy wieprzowego jedz więcej ryb;

7. Jedz dużo węglowodanów złożonych i nieprzetworzonych np.: brązowy ryż, kaszę jęczmienną i gryczaną;

8. Zredukuj do minimum cukier i sól. Sól zatrzymuje wodę, cukier dostarcza pustych kcal;

9. Pij dużo wody, co najmniej 1,5l wody mineralnej dzienne. Oczyszcza organizm, daje poczucie sytości. Najlepiej pić często małymi łykami;

10. Nie pal papierosów;

11. Ogranicz picie kawy i alkoholu;

12. Jedz częściej, lecz mniej i wstawaj od stołu z uczuciem lekkiego niedosytu, ponieważ sygnał zaspokojenia głodu dociera do mózgu dopiero po około 20 minutach od rozpoczęcia posiłku.

JA SIĘ NA TO PISZĘ, A WY!? :)

Nom dokładnie :) Ja to już bym chciała powylegiwać się na słoneczku :D

A co do tej pogody to sadzicie ze na 12 czerwca do sukienki na wesele lepsze bolerko czy żakiecik ?

Nom dokładnie :) Ja to już bym chciała powylegiwać się na słoneczku :D

A co do tej pogody to sadzicie ze na 12 czerwca do sukienki na wesele lepsze bolerko czy żakiecik ?

ja bym założyła bolerko dla mnie takie bardziej praktyczne :)
melduję, że wczoraj TYLKO wtarłam w siebie balsam. Za to dzisiaj pomęczę się z bańkami :)
a ja żakiecik,bo kupiłam bo;erko na 19ego i się zastanawiam właśnie czy żakiet jakiś nie byłby lepszy...
to tylko kwestia gustu, najlepiej iść w tym czym czujesz się dobrze:)
Ja lepiej czuję sie w bolerku ale właśnie ta pogoda niepewna i jej się obawiam jak będzie
no to zakładaj bolerko.  :) co do pogody na wszelki wypadek trzeba będzie wyposażyć się w parasolkę. W kościele się nie zmarznie na sali weselnej tym bardziej więc będzie  ok ;)
Ok lusiaczeek zakładam bolerke i w zapasie parasolke naszykuje  

Paulyna86        też idę na wesle 12 czerwca ;p  sluchajcie po macie ozonowej mam mniejszy cellulit ! jupi ! hura !

Pasek wagi

Paulyna86        też idę na wesle 12 czerwca ;p  sluchajcie po macie ozonowej mam mniejszy cellulit ! jupi ! hura !

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.