Temat: 5,10,15 kg do zrzucenia

Witajcie zakładam nowy wątek i mam nadzieje że dołączął do mnie jakieś osoby które mają właśnie do zrzucenia 5, 10 lub 15 kg.

Moja waga stoi w miejscu już od prawie dwóch miesiecy.Ładnie mi szło do świąt wielkanocnych a potem sobie pofolgowałam i zaczęłam na nowo podjadać jesc słodkości jak sie nudzę lub denerwuje.Zaczynam mnieć obsesje na temat odchudzania a raczej tego jak wyglądam czyli źle.Mam także problem taki że mam napady obżarstwa i sobie z tym nie radze chce zgubic najpierw 5 potem 10 a i moze nawet 15 kg ale nie koniecznie.

Zapraszam chetnych do walki ze mna a może ktoś ma podobny problem i mógłby mi poradzic jak z tym problemem walczyc.

Ja kończę drugi dzień diety 10dniowej. I mam nadzieję,że dotrwam do końca i spadnie mi chociaż 4-5 kg bo zawsze tak mam,że jak już mi spadnie  duża ilość to mam motywację i 3mam dietę.Mam 16 dni do przymiarki sukni i musi,ale to musi być mniej na wadze i w obwodach.
3majcie za mnie kciuki,bo teraz już przede mną tylko 8 dni diety.Mogę śmiało powiedzieć,że 2 już minęły:))  i już jest prawie 1kg mniej(zapewne wody ale i tak się bardzo cieszę)
3majcie się kochane:)
Kamilka 1505 na pewno będzie mniej na wadze i w obwodach!!! Wszystkie będziemy trzymać kciuki za to, żebyś na przymiarce była o kilka kilo mniejsza i rozumiem Cie doskonale odnośnie tego, że jak się widzi efekty to się dostaje takiego kopa motywacyjnego, że z radością dietkuje się dalej sama też tak mam. I gratuluję tego kilograma! ja na dniach dostanę @ więc pewnie będę miała o kilo bądź dwa na wadze więcej, ale pocieszam się, że po @ znikną
Newme88 co więcej ja jestem w trakcie @ a mimo wszystko leci waga:))
Dziś rozpoczął się dzień 3 i rano na wadze miła niespodzianka 78,6kg!!  super,mam nadzieję,że3 nadal tak będzie lecieć!! pozdrawiam i 3mam za Was kciuki no i za siebie oczywiście też:)
Witam.Jestem świeżak na tym forum.Czy posiadanie konta tutaj jest bezpłatne?Ja jestem na diecvie Dukana od miesiąca z hakiem i poszło mi 9 kg bez zbędnego problemu.Docelowo jeszcze 16 kg przede mną dla własnego samopoczucia:)

Kula1506 witamy na forum  posiadanie samego konta, w którym masz możliwość prowadzenia pamiętnika i udzielania się w dyskusjach na forach jest jak najbardziej bezpłatne  gratuluję zrzucenia 9 kg - bardzo ładny wynik zważywaszy na krótki okres stosowania diety  życzę dalszych tak owocnych sukcesów!  jak tak dalej będzie Ci tak szło to lato przywitasz z nową figurką  a powiedz mi stosujesz jakieś ćwiczenia?

Kamilka1505 to super, że pomimo tego, że masz @ waga dalej spada. Sama bym tak chciała  jeżeli dalej będziesz ćwiczyć i stosować diete to na bank dalej będzie ci tak ładnie ubywać z kg  


Heeejjj Dziewczyny! ;*
Jak tam dieta ? U mnie bardzo ładnie ;D
Poza tym miałam się ważyć wczoraj...ale ku zaskoczeniu pojawił się okres , tak więc zobaczymy wagę za tydzień ;)
Robiłam zakupy w Galerii Handlowej i szok , muszę szukać rozmiaru M !
Jestem w szoku , bardzo pozytywnym oczywiście.
Odezwę się na dniach .


Reproduction gratuluje M sama wiem jaką radość przyniosi fakt, że można się w końcu wcisnąć w tą emeczkę  ehh cudowne uczucie  ja dzisiaj stanęłam na wagę i w końcu zobaczyłam upragnioną 5czkę z przodu - tak, tak drogie panie w końcu waga pokazala mi poniżej 60 a dokładnie to równiusieńkie 59  ależ jestem szczęśliwa :) a dzisiaj założyłam kamizelkę do pracy, w której już sobie guziki w pasie przeszywała i znowu jest luźna. Dzisiaj w domu nad nią popracuje. A i musze w końcu nabyć jakiś centymetr bo strasznie mnie ciekawi jakie mam wymiary. Tymczasem wracam do kończenia kawusi i biore się za robote bo mi szef łeb ukręci  buziaaaaa
):):) no waga 78,1kg niech leci i nie przestaje!! może w przyszłą środę(czyli w ostatni dzień diety 10dniowej) waga pokaże 75??już się nie mogę doczekać!!
moja waga niestety stoi w miejscu.mialam tak na poczatku diety i teraz po ponad miesiacu.nie  wiem czemu ale mysle ze znowu poleci w dol.juz w koncu nie zostalo mi duzo

Te ostatnie kilogramy niestety najdłuzej znikają. Ale nie poddawaj się bo jestes już naprawdę blisko celu  ja dzisiaj wybiore się po centymetr i w domu porządnie pomierzę, bo ciekawa jestem jakie mam wymiary. I jak one się mają do tego co pokazuje waga.

Poza tym dzisiaj kumpel przesłał mi zdjęcia z moich urodzin... Termin ich zrobienia jest sprzed diety... Matko jaka ja byłam gruba na buzi.... a to była zawsze najszczuplejsza część mojego ciała wiec możecie sobie wyobrazić jaka byłam gruba w innych częściach ciała. Druga broda, biceps jak u pudziana, nogi jak u zawodowego troglodyty i opona od tira na brzuchu :( Wyglądałam tragicznie. Nie moge patrzeć na te zdjęcia. Zastanawiam się jak ja mogłam tak się zapuścić i wg patrzeć na siebie w lustrze. A co najlepsze to nie widziałam siebie jako osoby grubej, no może z lekką nadwagą, a byłam GRUBA!!!! GRRRRR....szok... te zdjęcia mną wstrząsnęły i teraz jestem jeszcze bardziej zmotywowana >-< a nawet wkur.... porzadnie na siebie, że sama się tak oszpeciłam!!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.