Temat: nastoletnie kompulsowiczki. grupa wsparcia :)

zakładam grupę wsparcia dla nastolatek, które nie mogą przeżyć jednego dnia bez słodyczy lub codziennie (lub z krótkimi przerwami) mają niekontrolowane napady, podczas których mogłyby opróżnić całą lodówkę i nie radzą sobie z tym.

 

dziewczyny! mlodosć przed nami.!.. czy chcemy ją przeżyć jako gruube, ociężałe slonie? spaślaki, będące obiektami żartów? nieśmiałe dziewczyny z depresją spowodowaną wielkimi zwałami tłuszczu?

 

która chce, niech podniesie rękę. jeśli chcesz, dalej się obżeraj, pochłaniaj tą swoją czekoladę, czipsy, inne trucizny. najlepiej w nocy i niekontrolowanie. bo w nocy tyje się najlepiej! rób tak dalej, a zobaczysz - niedługo osiągniesz swój cel.

 

a pozostałe Dziewczyny? Wy chcecie jeść zdrowo, być szczupłe, śliczne, kupować ubrania w rozmiarze S, a co mówicie? "nie umiem schudnąć", "nigdy nie schudnę", "od jutra zaczynam, ale dzisiaj jeszcze zjem ten kawałek ciasta", siedzicie przed TV, obżeracie się dziadostwem i oglądacie programy o szczupłych modelkach i użalacie się nad sobą.. to tylko takie wymówki, bo nie chcecie schudnąć! tak naprawdę, nie chcecie! chcecie się dalej obżerać. żreć, żreć, żreć... nie nie potraficie, tylko nie chcecie! nie przeszkadza Wam nadwaga/otyłość!

 

ja schudłam  21 kg. a w 10 miesięcy po diecie, ale przez kompulsy, przytyłam 25kg! dzisiaj znowu odzyskałam dawną siłę, motywację, będę walczyć, ale uda mi się ! musi mi się udać! nie zmarnuję życia! nigdy! i nie będę kimś tak żałosnym i beznadziejnym, jak do tej pory byłam. nie będę się obżerać!

 

Dziewczyny, które naprawdę chcą schudnąć, niech się zapiszą:) A te, które dalej nie mają siły, niech też się zapiszą, my już je zmotywujemy, oj...:)

opowiadajcie tu swoje historie, wklejajcie zdjęcia motywujące, opowiadajcie jakies motywujące historyjki, piszcie co tam chcecie, byle tylko chęć opróżnienia lodówki uciekła... :) zapraszam!:)

lalulu-ten konkurs może i fajny,ale mi nie chodzi o kg tylko o cm ;D
to Ty się pochwalisz zrzuconymi cm, soshy :))

Potrzebuję Waszej POMOCY.

Dałas mi siłe dziewczyno ! musimy dać rade.Ja w ciągu 7 miesięcy przytyłam 30 kg . ! 

A ten konkursik mi się podoba :)) 

Więc , zaczynam ! 


dziewczyny do 1 lipca jeszcze 51 dni (oczywiście z dzisiejszym )
czyli 7 tygodni i 2 dni!damy radę!
Musimy dać radę! Co do konkursu jestem za :D ! ! ! A grupę prywatną otworzymy czy tu na forum piszemy?
To jak jeszcze można to ja się tez dołączę

lalulu  musimy ta kaske przeznaczac na co innego! :) ja nie mam sie gdzie wazyc :((

niech ktoś stworzy grupę prywatna zamkniętą :)) Może? 

ana.ana bardzo się cieszę, że, jak piszesz "dałam Ci siłe":) kochana... aż 30 kg w 7 miesięcy... uhuuhu nie ukrywam, to dużo. bardzo dużo. cholernie dużo. ale niedługo będziesz szczuplutka, jak My wszystkie!! i już nigdy, nigdy więcej nie przegrasz z kompuslem, już my się o to postaramy!... 

Dziewczyny, a ja dziś zgrzeszylam niemiłosiernie... Wypiłam szklankę słodkiego kakao, pochłonęłam z 7 kanapek z serem i niesamowitą ilością masła, zeżarłam princessę (+20% batona gratis ) Ale to już OSTATNI RAZ W ŻYCIU. Bo ja już mam dosyć tego mojego popieprzonego życia obracającego się w temacie ED, chcę raz na zawsze schudnąć, ważyć wymarzone 45 kg, walczyć, walczyc walczyć i nigdy się nie poddać!!! I nie przegrać życia...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.