28 marca 2010, 11:43
Witam kochane ;-)
Zakładam tę grupę dla wszystkich zwolenniczek i zwolenników zdrowego odżywiania. 95% osób, które kiedykolwiek bardziej zagłębiały się w tematy diet czy jedzenia, dobrze wiedzą że jedynym , 100%-owym i skutecznym sposobem żeby na stałe zrzucić zbędne kg i utrzymywać wagę na jednym poziomie, jest zmienienie złych nawyków, i wprowadzanie do swojego życia takich zmian - żeby i cieszyły, i dawały efekty. Sama jestem wielką zwolenniczką zdrowego odżywiania, i jak mniemam , nie brakuje tu takich. Zakładam ten temat również dlatego, że mój ulubiony, 'Co dzisiaj zjadłaś" , powoli chyba odmawia posłuszeństwa. Jedyny cel : zdrowe odżywanie do końca życia. Nie ma sensu wyznaczać sobie celów typu : odżywiam sie zdrowo do 1 maja, bo brzmi to absurdalnie i dość naiwnie. Albo na całe zycie, albo w ogóle.
Zapraszam do tematu. Wspólnie pomożemy Wam zaakceptować nowe zmiany, podpowiemy i damy cenne wskazówki.
Pozdrawiam 
PS: Napiszcie czy chcecie dołączyć do mojej grupy. Przy nazwie użytkownika będe zapisywała też jego imię, żeby w przyszłości łatwiej było nam się dogadać. Dlatego od razu proszę żebyście wpisywały swoje imiona. Niektóre sama wpiszę, bo patrząc na nick można się łatwo domyślić. A wydaje mi się, ze tym samym atmosfera będzie lepsza.. ;-)
Zwolennicy zdrowego odżywiania:
+ sevee ( Aurelia )
+ Przecietna111 ( )
+ Sserek ( )
+ Carline ( Karolina )
+ agnieszka822 ( Agnieszka )
+ antelao ( )
+ MoiLolita ( Marta )
+ Kluseczka0912 ( )
+ kkaskaa ( Kasia )
+ cwrk2 ( )
+ literka777 ( )
+ gaaabi357 ( )
+ HardLandOfWonder ( Kuba )
+ Biedroneczka19811 ( )
+ aasiulaa ( )
+ gris. ( Paula )
+ layla248 ( )
+ awangardowa ( Sandra )
+ takbysiechcialo ( )
+ Cevilla ( )
+ baletnica90 ( Zuzia )
+ alex221990 ( Magda )
+ SZYPAH ( )
+ skylark872 ( )
+ Dorothea1989 ( )
+ brunetka90 ( Natalia )
+ cynammmon ( Sylwia )
+ PaulinaZberlina ( )
+ zombiegirl ( Marta )
+ asimil ( Joanna )
+ Cocainegirl16 ( Ania )
+ ya.ve ( Ola )
+ Weerra ( Ilona )
+ Anitt14 ( Ania )
+ Clairee ( Monika )
+ pikej ( Paulina )
+ astrugalska ( )
+ anusiaczekk ( Ania )
+ achatinka ( Asia )
+ Smile18 ( Laura )
+ tasia93 ( Asia )
+ VampireGirll ( Paulina )
+ morelova ( Diana )
+ twinsy ( Kasia i Kamila )
+ LadyMc ( )
+ sweetdreamss ( Zuzia )
+ agniczka ( Kinga )
+ kunia333 ( )
+ ZielonyMotyl ( )
+ pegiLu ( Weronika )
+ izabelka1976 ( Iza )
+ panna.aleksandra ( Ola )
+ Katie94 ( Kasia )
+ bziubzius ( Kinia )
+ Alvinek ( Nadia )
+ chiki ( Kasia )
+ lotopauanka ( Weronika )
+ mala8986 ( )
+ arbuzowa. ( Laura )
+ Soofia ( Tosia )
+ CoffeeLatte ( Agnieszka )
+ Vanilambrozja ( Eliza )
+ cosmogirll ( Ania )
+ Myszka.Miki ( Monika )
+ monisiaaa1 ( Monika )
+ cancri ( Kama )
+ ameliooss ( Monika )
+ candylady ( )
+ kussad ( Ewa )
+ moofi ( )
+ amelia75 ( )
+ anula2417 ( Anka )
+
+
+
+
+
Edytowany przez sevee 12 kwietnia 2010, 16:22
10 września 2010, 21:27
hehe, cancri widzialysmy na jakim;/ No amsakr ajakas, aniulciab [ dobrze ze dla znajomych zablokowala] nie dosc ze miala umeiszczony link do pamietnika to ejszcze jej foto na pol storny jaks iediz usmiechnieta na lozku... druga dziewcyzna napsiala temat ot ym jak jejf acet nie chce sie z nai calowa ci bylo jej foto w avatarku i tez jako temat polecony... To jzu wchodzenie w prywatnosc. Zablokuj cancri dla znajomych- anwet jaks ie towj link pojawi to nikt z obcych i pzoa V. umeiszcoznych w znajomych nie wejdzie;) Piceofmex -oczywiscie z emozna;)
10 września 2010, 21:28
i jak zmienisz avatar z wlasnego zdjecia na jakis inny to te znikt ze znajomych twoich nei ebdzie wiedzialz e to akurat twoj pamietnik;)
10 września 2010, 21:31
hehe jesli ktokolwiek zobaczy mojego avatara to bedzie wiedzial na stowe ze to ja xD. a do tego nik... ;)
myslicie ze jest sens prowadzic south beach I faze przez tydzien??
10 września 2010, 21:36
Moment...
Więc jeśli mam zablokowany pamiętnik tylko dla znajomych - to jest nie osiągalny dla facebooka??
Zablokowałam, a tu nadal przy postach "lubię to":(
10 września 2010, 22:00
no w sumie, nasi znajomi nawet widzieli zawartosc naszego pamietnika;p Z reszta nawet jesli ktos zobacyzz e jestesmy na vitalii to nic im do tego;)
10 września 2010, 22:05
Jedynie to wlasnie nas ruszylo;) Ale wydaje nam sie ze ejstesmy bezpieczne- bynajmnij nikt nei chcialby czytac marudzenia, nie umeiszczmay nic ciekawego, no i fotek brak;D Wiec pod tym wzgledem chociaz jestesmy spokojne;) [ pare miechow temu wszystkie foty pokasowalysmy- i dzieki Bogu;)]
10 września 2010, 22:13
Heej lecicie i nawet na mnie nie poczekałyście;(-hehe foch:D
Jak ja pijana po 200 ml piwa mam teraz wszystko dokładnie nadrobić:DD???
Lotuś zrobiłam tak-ale opowiem od poczatku:-))))
poszlam sie uchlac-ale najpierw ryczalam u mamy powiedzialam co jet grane i sie wkurzylam ze tykle musialam czekac na rozmowe, bo mama gadala przez telefon. Chcialam szybko leciec do sklepu z nadzieja ze go gdzies po drodze spotkam.
No i mama powiedziala "zadzwon-w milosci nie ma miejsca na honor"-a ja ze nie o to chodzi, ze on nie bedzie chcial ze mna gadac. Sprawa jest na tyle popaprana ze ostatnio poklocilismy sie przez jego kolege-bo ja i ten koles sie nie nawidzilismy przez cale gimnazjum..masakra..I on smial w imieniu F. ze mna skończyć.. A to wcale nie bylo tak!
W sklepie spotkalam umpele, moja i F. i pytala gdzie masz F.-wszyscy nie o to pytaja-a ja yyy..:D nie wiem nie gadam z nim od 3 tygodni;).A oni ze tez go szukaja-no i taki chlopak najpierw cos do mnie milego powiedzial juz nie pamietam-a pozniej ze jak F. mnie nie bedzie chcial to on sie za mnie wezmie:DD.
No i wracam-patrze a idzie F.wyszedl z ostatniego zakretu przed moim domem-przeznaczenie!! Do tego ja wlasnie chowalam telefon bo chcialam do niego dzwonic ale nie zlapalo sygnalu-telepatia i przeznaczenie:DD. No i tak dziwnie szedl;)). A ja powiedzialam mu czesc i mowie oo żyjesz;)! A on co u mnie-a ja ze wlasnie kupilam piwo i nie mam z kim wypic(dalam mu do zrozumienia ze chce z nim) a on juz prawie lecial no i sie pozegnalismy-wrr...gdyby nie ten glupi kumpel to rzucilabym sie mu na szyje i chyba poplakala:P.
Jak wrocilam do domu zadzwonilam do niego ale rozladowal mu sie w trakcie telefon-brechy byly-powiedzialam ze stesknilam sie za nim i pytam czy on tez za mna a on:noo troche:DD-haha a ja tylko troche ii oboje w brech.
No i po tym jak mu sie rozladowal napisalam mu esa-ze masakra ,ze nigdy nie moge mu powiedziec tego co naprawde czuje, a ze zrozumialam to dopiero po stracie i drugiego jak juz mu sie wl. telex ze to ten T. jest zalosny nie on, i ze niech mi cos obieca-idziemy na randke jak wroce i :***.
:D mam czyste sumienie-a on wyjezdza za 2 tygodnie wiec spoko mam czas;).
juz wszystko czytam i nadrabiam:-)