27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2011-06-26
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 10
3 lipca 2011, 15:17
Heej długo się tu nie odzywałam. Dziś pierwszy dzień z warzywkami, właśnie zajadam sobie sałatę lodową z szynką i planuję jeszcze ugrillować sobie jakieś warzywka. W ostatnich dniach miałam problem z zaparciami ale dziś jakoś się udało ;) Swoją drogą polecam wam forum na temat dukanowych zaparć: http://www.forum.dietaproteinowa.eu/topic/430-zaparcie/page__st__140
Jest bardzo przydatne :) Ta dieta jest bardzo fajna-jakoś odbiera apetyt na jakieś słodycze czy cokolwiek :)
Mogę spbie spokojnie przejść w sklepie koło czipsów czy ciasteczek i nic, nie wołają 'Kup mnie kup mnie!' :)
Pozdrawiam was wszystkie! ;*
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Neverland
- Liczba postów: 626
3 lipca 2011, 17:53
moja waga od prawie tyg. stoi w miejscu ;/ wytrwam do wtorku, jeżeli nie drgnie to przechodzę na 1000 kcal...
- Dołączył: 2009-03-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1829
4 lipca 2011, 15:24
ja dzis na wage nie wchodziłam, pewnie w środe wejde ;p ale nareszcie mam mniejszy apetyt
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
4 lipca 2011, 18:46
U mnie Gołąbku też masakra- 85kg :/ A zaczynałam z 73...ale już się pogodziłam, że dobiję do +25, martwić będę się potem...
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
4 lipca 2011, 21:08
agatko, to w sumie podobnie zaczynałyśmy i podobnie tyjemy (ja zaczynałam z 73,6 kg), ale ja się nie godzę na takie tycie, bo za dużo mnie kosztowało zgubienie tych 24 kg (8 miesięcy mi to zajęło), żeby teraz tak sobie pozwolić... Myślałam, że max w dniu porodu będzie 85 kg, ale już widzę, że się przeliczyłam
Oby stanęło na 90 kg i ani grama więcej! To i tak bym miała na plusie 16 kg! Bez kitu, doczekać się nie mogę listopada i powrotu do dukana. Jeszcze miesiąc temu jakoś wyglądałam w leginsach, a teraz??? No wstyd wyjść z domu z taaaaakimi nogami
No i w co ja się teraz mam ubrać???
Worek na łeb sobie założę
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
4 lipca 2011, 21:31
Gołąbku nie przesadzaj, na pewno nie jest tak źle, poza tym niedługo wrócimy do diety i sobie wszystko odbijemy, może nawet taka przerwa dobrze nam zrobi, pamiętam Twoje zastoje, może właśnie podkręcamy nasz metabolizm, żeby potem szybciej chudnąć ;-) i tego się trzymamy ;-)
A do legginsów to długa bluzka za tyłek i już- można śmigać...ja też bym dupska w legginsach na światło dzienne nie wystawiła teraz...
- Dołączył: 2009-09-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3084
4 lipca 2011, 21:47
leginsy to nie jeansy wiec nawet przy wadze 50 kg nie wystawilabym tylka w leginsach;)
Cieszcie sie ciążą a potem bedziecie sie odchudzac, zreszta na pewno wiekszosc kg szybko zleci po ciazy- karmienie, praca przy dziecku. Bedzie dobrze, nie martwcie sie tak kg:**
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 604
4 lipca 2011, 22:05
Hej babeczki, ja sie nic nie odzywam bo dieta jakos poszła w odstawke... zdałam wszystkie egzaminy,zaczeło sie duzo imprez, i na wadze prawie 80 kg znowu :( Musze to zrzucic,ale nie wiem kiedym,bo poki co nie mam chęci i nie wiem jak się zabrać...
A wam Kobietki z brzuszkami, zazdroszcze wiecie!