27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
16 maja 2011, 14:59
Paseczek nie aktualny brakuje do niego jakieś półtora kilo ........... niestety
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
17 maja 2011, 07:57
witam
u mnie też masakra i pasek nie aktualny. Ale już impry sie pokończyły więc do dzieła, miało być od wczoraj grzecznie ale nie wyszło. Zobaczymy dziś.
17 maja 2011, 08:30
kurcze... strasznie ciezko wytrwac, dopiero piaty dzien a ja juz mam dosc... aaa... ale musze wytrwac;) jak widze wasze efekty to mobilizacja rosnie;)
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 604
17 maja 2011, 10:59
hej Wam wszystkie :) U mnie waga wreszcie się opamietała i wraca do normy - 74kg dzisiaj :) Dietke trzymam wzorowo, pije mase wody, wiec pewnie zaczyna dlatego wszystko wracac do normy:)
17 maja 2011, 13:39
Olcia jaki piekny wynik:) ale zazdroszcze
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
17 maja 2011, 14:22
Witam Wiórki!!! Pamiętacie mnie jeszcze???
Ostatnio nie wiem w co ręce wsadzić, a do tego sama z sobą się nie mogę dogadać. Oczywiście czytam forum i bardzo się cieszę, że u naszych mamusiek wszystko ok.
Resztę babeczek pozdrawiam i trzymam kciuki za dietowanie, bo mi raczej nie wychodzi od połowy kwietnia. Na szczęście waga troszkę spadła, ale to wynik intensywnego życia, a nie dietowania. Do tego niestety nie przestałam palić. Dlatego jestem zła na siebie, ale pocieszam się tym, że wg wagi spadłam ze statusu osoby z nadwagą.
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 7399
17 maja 2011, 17:29
ladystyska, jak mogłybyśmy zapomnieć Wiórka z tak apetycznym avatarkiem???
Kochana, Ty już nie masz statusu nadwagi, a ja z powrotem nabyłam status otyłości
Olcia, super,tak trzymaj
makoska, musisz mocno chcieć schudnąć, a wtedy nawet najpyszniejszy tort nie zrobi na Tobie wrażenia
Będę trzymać za Ciebie kciuki
...a u mnie... lepiej nie mówić... szkoda słów... waga do dooopy
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 604
17 maja 2011, 19:00
Dziekuje wszystkim, oby do soboty udało sie jeszcze co nieco zrzucic :)
Ladytyska, oczywiscie ze Cie pamietamy, waga widze ze prawie u celu:)
Gołabku,a Ty tam patrz na małego, a do wagi wrócisz:)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Koło
- Liczba postów: 8410
17 maja 2011, 19:56
ja też juz zaczynam się opamiętywać wiec mam nadzieję na spadki :)))))
witam nowe dukanki i nie tylko te nowe :))))
- Dołączył: 2010-03-09
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 7685
17 maja 2011, 21:24
hej może wreszcie się opamiętałam???
co prawda dopiero jeden dzień wytrzymałam ....... ale cały!!!
No nie chwalę dnia przed zachodem słońca
Lepiej pójdę już do łożeczka bo gotowam znów coś wszamać