Temat: DIETA PROTEINOWA- ciag dalszy i nowy

przyjrzyj sie dobrze..mozesz oczywiscie przelicznyc mniej wiecej...
ale tam prawie nie ma nic kalorycznego oprócz ryzu...

oczywiscie mozesz zjesc bulke bez margaryny a kurczaka nie dusic na oliwie

Gołąbku ja jadam nawet nieco więcej:))

Nie zliczaj kalorii z opakowań serków, warzywa  mają szczególnie ich mało więc można pokombinować.

Golebico mi się tylko nie podoba ryż można go zamienić na coś innego o ile chcesz 

oglądam program na tvn style o rodzince grubasów masakra co oni jedza, bleeeeee.

Witam wszystkich:)

Ja wczoraj znowu nagrzeszyłam,naeśniki 2szt i 3kromki chleba,tak mnie brzuch bolał w nocy,jejjjjjjjjj.Dzisiaj 5 dni P.Zważę się dopiero w piątek bo nerwów szkoda,he he he.Wczoraj znajoma mi mówiła że pięknie chudła na tej diecie a jej zastój najdłuższy to prawie 2,5 miesiąca i waga w dół:):):)Szkoda że w książce pan D nic nie poradził na te zastoje:(:(:(

witam kobitki,
dawno mnie nie było. W czwartek zrobiłam ponad 700 km i utknęłam we Włocławku (oglądaliśmy samochody w Poznaniu, Gnieźnie i pod Wawą). W domku dopiero w piątek po południu. W sobotę bal karnawałowy na wypasie (jedzeniowym i alkoholowym), niedziela masakryczna - syndrom dnia wczorajszego
Dzisiaj już grzeczna, zwłaszcza, że na wadze 81,1 kg. Tak sobie myślę, że po takim maratonie to nie jest tak źle. Zobaczymy jutro :)

Gołąbku zgadzam się z dziewczynami, że za dużo białek w tej Twojej nowej diecie - przy takim menu to bym umarła z głodu :)

hej

pamiętacie mnie troszkę już z wami trochę pisałam :))

zaczęłam od wtorku ale nie znam wyników bo waga sie popsuła szlak by to trafił

czy ja mogę z wami polikać

110682 to ja marta :)))

 

kurde pomyliłam wątki i wkleiłam gdzie indziej i czekam na odpowiedź a tu nic i patrzę a to inny wątek kurde rozkojarzenie jakieś

powiedzcie mi co jeść żeby nie znudzić się ale cos prostego co z cycka kurczaka mogę stworzyć dobrego ?

Mój ostatnio odkryty pomysł na piersi- obtoczyć w przyprawach (do drobiu, czosnek, wegeta), włożyć do folii, posypać tartą marchewką, cebulką lub innymi warzywkami, które akurat mamy w lodówce, można też wsypać takie mrożone- zawiązać folię i piec ok. 35-40 min. Piersi są soczyste, bo warzywa puszczają wodę- po prostu pycha!!! Jeśli jest za dużo "sosu" to pod koniec pieczenia rozwiązać folię- wyparuje. Ja na 3f czasem dorzucę też jabłko lub pomarańczę do tego zestawu ;)))

A dziś staram się trzymać białkowo, bo na wadze rano 73 ujrzałam brrrrrrr Może coś mi spadnie do jutra... A tak w ogóle to muszę skończyć z podjadaniem przed snem, bo a to paluszka skubnę, a to pestki słonecznika...no masakra...nie mogę się powstrzymać...