Temat: grupa wsparcia na DUKANIE- zapraszam

Wszystkich  stosujacych diete Dukana zapraszam do dzielenia sie wrazeniami ,opiniami , wzlotami i upatkami a my postaramy sie razem wytrwac do uzyskania wymazonej wagi. ZAPRASZAM
no i z samych białek....
Słuchajcie a czy pora można jeść?? Przed chwilą w gazecie wyczytałam, że ma sporo węgli to się zaczęłam zastanawiać, a do ogórkowej dałam takiego wielkiego, bo mój mąż chyba nie rozumie pojęcia "mała porę" , a że nie lubię jak się coś marnuje to wpakowałam całą .

Żaneto, jutro też na deser robię sobie bezy tak mi zasmakowały, tylko zrobię część z kakao a cześć z aromatem waniliowym, lub śmietankowym. A żółtka wykorzystać się do omleta .

Mam jeszcze pytanie co do jogurtowca i to do dziewczyn które go piekły, mnie wychodzi smaczny w smaku, ale w ogóle nie wyrasta 9znaczy może i wyrasta, tylko upada) i do tego strasznie przylega do formy, tak że nie mogę go wyjąć raczej nazwała bym to zeskrobywaniem z blachy, co ja mogę robić źle?? Może dodać więcej mąki kuku, albo użyć jogurt naturalnego np 2% jak do tej pory robiłam z 0%, co myślicie??
Można jeść pory, w książce jest nawet przepis na danie z porów, bardzo smaczne :)
Szczerze przyznam, że ja przepisów z książki nie stosowałam, tylko je przejrzałam bo wydały mi się takie wyszukane co poniektóre przepisy, a ja szukam żeby było tanio i szybko .

I DZIEŃ DOBRY w niedzielny poranek  

Dziś moja chrześniaczka obchodzi 2 urodzinki (rany jak ten czas szybko leci) będzie tort i placuszki ehhhhh dobrze, że jej rodzice za mim przykładem przeszli na Dukana i chociaż sernik dietetyczny będzie . A tak sobie myślę, że mój bąbelek niedługo rok skończy, ale mam nadzieję, że do grudnia to już będę po diecie, obliczyłam mniej więcej, że razem z III fazą powinnam skończyć najdalej gdzieś pod koniec października (ale to ta opcja najmniej optymistyczna)
Krusiu,można pory....wszystkie warzywa mają węgle....
A z ciastem,to mąki nie radzę dodawać,mnie też opada...ale ja kupuję papier do pieczenia i wtedy ładnie odchodzi...
Jak nie mąkę to co?? A ja papier też stosuje i lipa 
A no i dziś na urodzinach bratanicy to co po niektórzy nie mogli wyjść  z zachwytu jak schudłam . Wbiłam się nawet w spódnicę, choć zawsze uważałam (nawet jak warzyłam niecałe 60 kg.) że na kiecki jestem za gruba, teraz ważąc ponad 70 kg. czułam się naprawdę super . Chyba , musiałam przytyć do 100 żeby docenić że w spódnicy ładnie wyglądam ważąc nawet 70 kg. 
no i dziś pierwszy raz od dłuższego czasu poczułam się dobrze we własnej skórze 
no i o to właśnie chodzi w odchudzaniu...
brawo
witam, tak grunt to polubic swe cialo. Zaneta teraz to i ja mam 2kg wiecej

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.