Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Piszecie się na to?
Nie denerwujcie mnie tylko..... nadal jestem tam z przodu?
no jesteś jesteś..
:) Gratuluje!!!

chociaż teraz walczymy kto piwerszy pożegna 60tkę :D
nawet nagrody ustalałyśmy :P
no i cholera stracilam pierwsze miejsce! :P teraz to sie czuje zmobilizowana!! wola walki mi sie zalaczyla :D nie no zartuje sobie tylko :)
hej GINA fajnie ze wrocilas w koncu :)) opowiedz cos!
ANCAR tez bym sie poklocila! bez sensu! o co w ogole mu chodzi?!!
PAULA przykro mi... co za ksiegowa... masakra :/ ja wiem jak nam jest ciezko nagle 400zl na naprawde samochodu wywalic w miesiacu, a Ty jeszcze masz dzieciaki :( wspolczuje :(
no KRZYZYKO poki co prowadzisz :D
rroni.. ty najbliżej sięgałaś..
a i lekkajaklen jest blisko..
poza tym cała 4ka treaz - idzie łeb w łeb :D wiec nic nie wiaodmo :D
a poza tym liczy się tabelka i poniedziałkowe ważenie. .a z tym jest różniej,
ja najlepszy spadek mam w piątek / sobote
oj mnie do 60 to daaaaaaaaaaalko, ale jakbym miała w tabeli  moja w2age z przed 3 mcy  byłam bym wyżej w tabeli
ale za was trzymam kciuki i ciekawa jestem która wygra
paula :) i tak się liczy własne samopoczucie :)
roni, co mam opowiadać, opowiem Wam tyle, ale jeszcze przed wyjazdem, byłam jakiś tydzień nad morzem... i jak to nad morzem, goferki, jedzonko z grilla, a tu lody jeszcze i piwko.... i jak wróciłam po tygodniu do domu to ważyłam prawie 66 kg ;)

Pojechałam do pracy,  jak to zawsze na początku trochę stresu, zmiana klimatu i tęsknota przede wszystkim. Schudłam wtedy, ważyłam jakieś 62 kilogramy, ale później jakoś się unormowało i teraz 63,5.

A tak poza tym to nie ma co opowiadać, pracowało się czasami nawet po 12 godzin, ale w zamian za to inne pieniądze, także narzekać nie mogę. W wolne dni jakieś wypady w Alpy, czy nad jeziorko, czy po prostu w miasto, także troszkę po po górach się pochodziło, troszkę się poopalało i pozwiedzało. Muszę Wam powiedzieć, że jeżdżę tak kilka lat i wracam jak do siebie :)

Nie macie pojęcia ile tam piwa wypiłam.... nawet nie chcę wiedzieć, bo chyba umarłabym, wiedząc ile to kalorii ;) Na Oktoberfest nie zdążyłam, ale zaproszenie jest, może się wybiorę :):):)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.