Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Witam, waga w górę ;( niestety, ale trudno może przez @ bo mało chodzę siku... 74,9 zobaczymy za tydzień, synek lepiej gorączki nie ma od wczoraj ale nic nie chce jeść bo gardło go boli, kupiłam mu wczoraj klocki ns pocieszenie to chociaż  jogurt i kisiel zjadł.

Witajcie :)
moja weekendowa waga to 70,7 kg. minimalny spadek w ub. tygodniu zaliczylam, w tym musze sie bardziej postarac.
Powiem Wam, ze sie ciesze bardzo z poczatku kolejnego tygodnia. Ciotka pojechala, zostalo po jej wizycie duzo ciasta i dwie pizze na moje nieszczescie juz rozmrozone, ktore wczoraj od tesciowej przyniosla. Tak wiec dzisiejszy objad nie bedzie dietetyczny. Ciasto zas jak nie zje moj to wyladuje w koszu, bo ja zrobilam wyjatek tylko z okazji urodzin tesciowej, w weekend by jej przykro nie bylo i na tym koniec. A jak tam Wam minal weekend ?

hej.. wrzucam kawałek tabelki

	START	02.20	02.27	03.05	03.12	03.19	spadek
Gina87	70	70	68,9	68,5	68,9	67,3	-2,7
verden	72,9	73	71,9	71,5	70,9	70,7	-2,2
krzyzykomania	65,9	65,6	66,4	65,2	64,7	64,8	-1,1
MisaAmane	70,9						-0,9
malutka26	75,4	75,8	75,2	74,9	74,6	74,9	-0,5
nyks1	66,9	66,9	66,5				-0,4
anelimka	72,1			71,3	72,4		0,3
cherrienka	72,1	73,4	73,1	72,6	73,6		1,5
RAZEM							-6

no ladnie, ladnie Gina dalas czadu w ub. tygodniu ! gratuluje :)

dziś waga 75.7- jestem w szoku. Jak można przytyć 2.2 kg w tydz? w dodatku bardzo boli mnie skóra, stopy, kolana. A i wczoraj mama powiedziała, że muszę schudnąć bo wyglądam grubo. I że mam iść do innego ginekologa bo mój coś kręci zawzięcie

cherrienko.. nie mam pojęcie.. ale moze to coś z pracą związane..

w sensie? nie wiem mi się bardziej wydaje że z tym, że w weekend byłam na szkoleniu... i znowu siedziałam, a le 2 kg? nie pracuję na budowie to jest raczej praca siedząca

ja mialam takie straszne skoki wagie w wekedny jak za mało wody piłam..
w ciągu tygodnia miałam taki dobry rytm.. ale w weekend mi się wszystko zaburzało..

Ja tez mialam podobnie, wiec moze cos z ta woda jest...

ja tez tak miałam brzuch mnie bolał, synek chory i zapominałam o piciu wody kompletnie no i w nocy dziś nie wstawałam do wc, a zawsze z 3 razy idę jak dużo pije.