- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
22 grudnia 2011, 08:20
dzięki Verden.. Tobie też Wesołych Świąt z rodzinką :) spokoju, radości.. :) miłości
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 grudnia 2011, 08:49
dziekujemy :) W tym roku zapowiadaja nam sie spokojne swieta, chyba, ze tesc z czyms wyskoczy :)
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
22 grudnia 2011, 10:19
malutka :) hej.. ale sporo tej rybki.. aż się głodna zrobiłam :) Wesołych Świąt.. jeszcze raz..
i pamiętajcie.. wracamy po świętach do walki..
zrobimy tabelkę.. ja bede walczyła do 59 kg.. nawet sobie ustawiłam nowy cel już :)
22 grudnia 2011, 10:20
Ja też życzę wszystkim wesołych i spokojnych świąt a zwłaszcza odpoczynku i zdrowia, moja córka już śpi bo wstała rano po 5;) syn w szkole ma dzisiaj wigilie i przedstawiają jasełka jest pasterzem numer 2 ;)) krzyzyko szczęśliwej drogi życzę, a tobie verden udanego wyjątkowego ciasta;) Ja robię kopiec kreta i jabłecznik, a teściowa sernik, orzechowiec i makowiec wymiana będzie po kawałku;) rybka filet z soli dla moich mężczyzn, łosoś i karp dla mnie i teściów reszta nie jada.Sałatki itd itp...
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 grudnia 2011, 10:22
Super, a tabelka to bardzo dobry pomysl, pamietacie jak nam dobrze szlo z pierwsza tabelaka, wszytskie schudlysmy !
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
22 grudnia 2011, 12:02
chudłyśmy i to porządnie.. zrobimy reaktywacje po nowym roku..
spotykamy się w takim razie w poniedziałek 2.01.2012.. i podajemy wagi startowe :D
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
22 grudnia 2011, 12:14
ciekawe jakie beda te wagi....
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
28 grudnia 2011, 07:56
o jak tam Verden po.. u mnie kg na plus.. :( niestety
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
28 grudnia 2011, 09:29
Witam i ja, u mnie wczoraj waga pokazala 72 kg, dzis sie nie wazylam. Przed swietami wazylam 70,3 kg wiec niecale 2 kg na plusie. Oczywiscie na pewno tyle nie przytylam, bo to niemozliwe. Malo sie ruszalam, na dworze bylam dopiero w drugi dzien swiat. Cale zas swieta musialam skakac kolo gosci. Wiec latalam pomiedzy kuchnia, a duzym pokojem, a w przerwach siedzialam przy stole lub na kanapie i jadlam. Pilam tez malo, glownie wino lub jakies nalewki, wiec tez malo zdrowo i dietetycznie. Dzis natomiast dzien zaczelam od zielonej herbatki i owsianki. Teraz kawa, a pozniej tez owsianka, musze troche odciazyc moj przewod pokarmowy, a przede wszytskim watrobe :) Bo w sylwestra czeka mnie kolejne nielada wyzwanie tym razem na goscinnych wystepach, bo jedziemy do znajomych, do Holandii na kilka dni.
28 grudnia 2011, 09:31
Witam, moja waga jak na pasku ;( w poniedziałek, dzisiaj mam @ wiec się nie warze i umieram z bólu brzucha i jeszcze jestem chora masakra wszystko na raz. Syn ma chore ucho wiec musze jechac z nim do lekarza pediatry i do laryngologa.