Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
ja sobie tam myślę, że jak nadal będę tak sumiennie na tej diecie to po następnej dawce samych protein zejdę już na 99,9 kg?? strasznie bym chciała. A co do tego picia to u mnie bywało różnie. kiedyś jakieś 10 lat temu byłam bry n pierwszej wody. Urodziły się dzieci i trzeba było przystopować. 3 lata temu poznaliśmy znajomych i tak przez 2 lata co minimum 2 razy w tygodniu spotykaliśmy się i wódeczka.  Pewnie m. in. przez ten tryb tak się spasłam. Ale od maja zeszłego roku jest już bez nich super. Alkohol to tylko jak mąż jechał na szkolenie, to jakieś 3 razy. Teraz nawet na urodzinkach u kogoś jedynie delikatnie. A teraz to już zerooooooooooooooooooooooooooooooooooo. Do września się utrzyma. Mam teraz was i będę walczyć o siebie. Kiedyś trzeba zacząć.
Już jestem, przepraszam musiałam pójść do sklepu. Renatko nie wiem ciężko ocenić , jeśli nadal bym chudła systematycznie jakieś 2 kg. co 5 dni to 6.04. powinnam cieszyc się już swoją wymarzoną wagą 52 kg.! Ale zobaczymy jak to będzie... Nie chcę już wyglądać jak szkielet ale zdaje sobie sprawę że na pewno po skończeniu diety przytyję i dlatego może im więcej zrzucę tym lepiej, że jak potem przytyję np. 5 kg. to będzie akurat :) Tak Kuleczko to już jakieś 8kg. :))) Niby jeszcze nie wchodzę w spodnie ale czuję że mi tak jakoś lżej, nawet jak na spacer szliśmy to tak jakoś lekko :))) Wam też napewno się uda!!! Tym bardziej że odchudzacie się rozsądniej niż ja :))) i tego Wam życzę z całego serca!!! A u Was ile juz mniej na wadze?
ja zaczynałam 4 tygodnie temu z wagą 111 kg, teraz ważę 103,5 kg. Okropnie dużo mnie więc sie cieszę.
NO TO SUUUUPER!!!! A na poczatku jaka dietę stosowałaś? 
Właśnie wmuszam sobie czerwoną herbatę 
na początku kopenhaska i 1000 kcal
Tą kopenhaską polecała mi znajoma z pracy, mówiła że na samej diecie schudła tylko jakieś 3 kg. ale po zakończeniu diety chudła w oczach jedząc wszystko... cóż nie wiem, każdy ma inny organizm... A Tobie Kuleczko na której najlepiej ubywało kilogramków?
ja na kopenhaskiej schudłam 8kg w 13dni, potem utrzymywałam po niej 1000 kcal i utrzymałam wagę
No to świetny wynik! A jadłaś drób czy wołowinę? bo niby można zamienić, nie wiem czy dobrze słyszałam... a jak chodzi o mięso wołowe, bo ja nie bardzo się na tym znam, to którą część i w jakiej postaci? Ja z wołowiny jadłam jedynie rolady i tatar :)))
na kopenhaskie jadłam kotleta schabowego na parze, jak chcesz to ci wieczorem napiszę co jadłam przez 13 dni

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.