Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
wiesz ja zauważyłam że powoli zanikają tradycje itd. ja sama nie pamiętam niektórych, bo praca, nerwy itd. i ludzie czasu dla siebie nie mają a co dopiero na to by usiąść porobić pisanki itp. mi kiedyś mama robiła przeróżne cuda z wydmuszek itd. miała nawet książkę taką z pomysłami na ozdoby, i różne inne, ja nie miałam talentu, to mama robiła :)))

co do długów kochane to ja mam maseeeeeeeeeeeeeee kilka tysięcy 

bo na studia pożyczyłam i tak spłacam co miesiąc po 200 do 2012 roku masakra

Wię cwisuje sobie u gury w gogle np.obrazki na bloga pozniej,jak wybiore orazek to prawym przyciskiem duszę i tam się pojawiajj ą napisy wybieram napis KOPIUJ i wychodze jak już jestem na forum i chce coś napisać to znowu dusze prawy guziczek i napis WKLEJ:)Wszystko...tylko robie to przed pisaniem bo pózniej to co napisze to znika.
ja za małolata z koszyczkiem chodziłam u babci na ogrodzie i szukałam pochowanych jajek, najlepsza moja frajda z dzieciństwa

Witaj Aniu:)

Kuleczko nic mi nie mów! ja min. 650 zł. co m-ąc do 2012, mamie 450-same opłaty, żywimy się oddzielnie, 200 kredyt.... ach jeszcze tego jest trochę, lodówka 190, rata 100... no ale kiedyś mieliśmy większe zarobki.
Tak my też po ogródku...Elizie chowam w domu...a co do pisanek to żal mi jajek marnować:)
.
spróbuję z tymi obrazkami, dziekuję :*** 
Kuleczko super, wiem że dzieci w przedszkolu jak młody był mały też szukały jajeczek, naprawdę fajną miały zabawę
he

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.