- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
28 lutego 2010, 18:54
Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
Edytowany przez kuleczka82 28 lutego 2010, 18:57
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
22 marca 2010, 08:49
Dzień dobry SŁONECZKA :*** Wpadłam się przywitać i zdać relację z wczorajszego dnia... nie mogłam być z wami bo przcowałam od 09:00-21:00 :( a od dziś znowu popołudniówki :((( 14:00-22:00 Czytałam waszą propozycję Lulka i Kuleczka .... może faktycznie to byłby dobry pomysł? z tym że po świętach.... bo już się nastawiłam że będę jadła wszystko tylko małe porcyjki... no np. śniadanko 1porcja schabu w galarecie z sosem tatarskim 2śniadanie 1 jajko i plaster mięsa na zimno z sosem tatarskim obiad- np. pół białej z chrzanem, podwieczorek mały kawałek sernika , kawka, czy to nie za dużo? jak uważacie??? a wczorajsze menu wyglądało tak: rano o 6:00 skibka razowego z twarożkiem z białego chudego serka ze szczypiorkiem, 8:30 skibka razowego z twarożkiem , 17:00 jogurt pitny z błonnikiem pomarańczowo cytrynowy z biedronki. Ale po jogurcie po jakichś 40 min. biegiem leciałam do toalety :))) ale mnie brzuch bolał........ potem było ok.! a dziś...... rano 1 sucha skibka razowego, słaba kawa gorzka ! :))) z śmietanką w proszku ramona, teraz 3 łyżki białego ryżu z białym sosem { sos na rosole ze śmietanką ...} a potem może znowu jogurt w pracy? zmieniłam paseczek bo od wczoraj mam 62,2 :))) oby tak zostało przynajmniej ................
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
22 marca 2010, 09:01
Kurcze tak się martwię by nie stracić tej wagi ....... wiecie że dopiełam moją kurteczkę !!!!! a przed dietą to nawet nie stykały się ze sobą oba jej brzegi.... tak się ucieszyłam a zarazem znów się zrobiło żal że przerwałam tą dietę... naprawdę działała! 10 kg. od 23.02"?! SUPER!!! no i teraz myślę właśnie nad Waszą propozycją Kochane ... tylko obawiam się że nie miałabym kasy na te mięska, rybki.... mamy dołek finansowy.... a druga sprawa tak zerkałam i piszą że już nie wolno nigdy jeść słodyczy, że trzeba jeść otręby już zawsze... i trochę się tego boję.... a otrębów jeszcze nawet nie próbowałam, co to takiego? No i nie wiem czy po świętach zacząć proteinową czy nadal mniej jeść po prostu, czy np. co 2 tygodnie znowu powtórzyć warzywno - owocową....... znowu Was męcze pytaniami......... wkurzycie się i tyle :((( A tak bardzo mi pomagacie! naprawdę !
22 marca 2010, 10:04
Jeżeli chodzi o menii świąteczne to moim zdaniem akurat:)Jak zauważyłam to przewarza białko a to bardzo syci i nie powinnaś być głodna:)
22 marca 2010, 10:12
Sama Kochana stwierdzisz czy jedząc mniej waga leci czy nie:)A jak będziesz chciała to mozesz proteinki tylko te na które ci starczy kasiorki....Ty masz mało do zrzucenia i szybko przejdziesz do 3 fazy utrwalającej na Której można jeść 2 "królewskie" posiłki w tygodniu:) typu normalny obiad składający się z 2 dan +deser(to więcej na jeden posiłek niż ty chcesz zjeśc w święta:))I nie ma obawy nie utyjesz bo raz w tygodniu w czwartki trzeba jeść samo białko na którym będziesz chudła do kilograma a ten właśnie 1 dzien:)Jest to sprawdzone:)...Gratuluje spadku wagi kochana:)I głowa do góry:)...Pomagać Ci to sama przyjemność:)Jak bym mogła być zła:)Buziak:)
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
22 marca 2010, 10:50
a te otręby to co to takiego? i jak się je je?
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
22 marca 2010, 10:50
DZIĘKUJĘ LULCIA :*** właśnie wróciłam z zakupów :) przed 13 tą muszę wyjść do pracy :( tak mi się nie chce............... buuuuuuuu :)))) dopiero środę mam wolną - oile mi nie zabiorą.
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
22 marca 2010, 11:00
Lulka ja Tobie również gratuluję spadku wagi :)
22 marca 2010, 11:07
Otręby:)Nie wiem jak ci to wytłumaczyć...Takie płatki owsiane tylko nie oczyszczone do końca i nie przetworzone.(owies,zborze)...W biedronce tego chyba nie ma.Ale zobacz w innym markecie normalnie "otręby owsiane"...Ja piękę placuszki zamiasy chleba(1 jajko+1łyżka jogurtu nat,+2 czubate lyżki otrębów + sół,pieprz...wszystko wymieszać i na patelnie teflonową i pieczemy tak ok.1,5min z karzdej strony)...Lub gotuje owsianke z nich(1szkl wody zagotowuje z otrębami i słodzikiem i szcz.soli,pózniej 2 szkl.mleka zagotować i zupka gotowa)Ja nieraz zupkę robie z płatków bo są tań sze ok 1,80 i jest więcej ich:)
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
22 marca 2010, 11:10
Hmm... no ta zupka tak nie brzmi dla mnie zachęcająco :))) ale placuszki mogą być ok! :))) czyli ich się nie je że tak powiem samych, surowych? tak jak np. płatki... tylko służą raczej to sporządzenia dań?