Ankieta 21.09.2012
1. waga aktualna: 65,9kg
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: 0,6 kg
3. poziom zadowolenia: +8, :))
4. komentarz: Jest OK, aby tak dalej
27 sierpnia 2012, 22:57
"21" AKCJA 6-TKOWA!
YESienna odNOWa
6-tkowa AKCJA
1września - 1 grudnia 2012
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
5. Chcesz schudnąć w ciągu 3 miesięcy przynajmniej 6kg?
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL 6-tkowej akcji (13 tygodni) nr 21:
zrzucić MINIMUM 6 kg
Zapisy do 2 września 2012 (niedziela) do godz.23:59 - podanie aktualnej wagi
Ważymy się najlepiej w sobotę rano i podajemy wagę na forum, wypełniając ankietę.
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 8 września wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
W tej akcji wracam do odchudzania ;)
Chudniemy razem?
YES!!! NOW!!!
21 września 2012, 10:09
marcelka55 w gorach swietokrzyskich :)
ebek faktycznie dzielna bylas :) gratuluje :)
21 września 2012, 10:17
21 września 2012, 10:24
I u mnie w domku coraz chłodniej, ale pewnie niebawem włączą centralne. A propos centralnego - niebawem odczyt za zeszły rok... ciekawe co tam wyjdzie... aż się boję!
A na którymś portalu widziałam, że spadł pierwszy śnieg... kleopatra, jak w górach, to się nie dziwię, że taka temperatura. Ja nie chcę jeszcze takiej zimnicy... jeszcze nie... dopiero koniec lata! Niech będzie ciepła polska złota jesień :)
21 września 2012, 10:31
21 września 2012, 10:35
21 września 2012, 10:41
21 września 2012, 10:59
Ankieta 21.09.2012
1. waga aktualna: 65,9kg
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: 0,6 kg
3. poziom zadowolenia: +8, :))
4. komentarz: Jest OK, aby tak dalej
21 września 2012, 11:44
Ja natomiast w tej całej jesieni i zimie najbardziej lubię długie, ciemne wieczory - pretekst do tego, żeby zaszyć się pod kocykiem z ciepłym napojem i książeczką w łapkach :)
Jednak wstać rano z wyrka w taką zimnicę... coś okropnego!
21 września 2012, 13:56
21 września 2012, 15:23
kateszka - a co się stało z kuchnią, że tylko pół roku korzystałaś?