- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
27 sierpnia 2012, 21:40
Witam Was ![]()
Pragnę założyć grupę wsparcia, która będzie prężnie prosperować ;)
Celem kluczowym jest pozbycie się brzydkich fałdek z brzucha oraz boczków.
Program działań ustalony zostanie wspólnie, bazując na Waszych doświadczeniach a tym samym radach :)
Zapraszam serdecznie.
Edytowany przez Anuusia007 5 grudnia 2012, 10:00
- Dołączył: 2010-08-12
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 1049
29 października 2012, 08:49
kurde dziewczyny ostatnio strasznie sie opuscilam, nie cwiczę, nie zapisuje, bo nie ma praktycznie co ;//
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
29 października 2012, 09:28
serafinka31 weź się w garść. U mnie jest ok, waga powoli spada, ale też mam największy problem z brzuchem. Ostatnio jest wzdęty wiadomo dlaczego, mam super dni. Ale generalnie najciężej mi z niego schudnąć.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
29 października 2012, 17:42
oj i mi z brzucha ;/
mąż dalej w domu siedzi
i nie mogę za bardzo się ogarnąć z ćwiczeniami bo patrzy się jak na idiotkę i po chwili mówi : oj już weź skończ tą głupotę
no i o jest motywacja
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
29 października 2012, 18:28
mój też tak słabo mnie motywuje ...
planujesz może ciąże??
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
29 października 2012, 18:33
coś tam myślimy pomału
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
29 października 2012, 18:46
zacznij łykać kwas foliowy
może wybierz sobie swojego ginekologa który by cie prowadził w czasie ciąży..... to przygotuje cię prawidłowo do ciąży
![]()
ja się przeziębiłam na początku ciąży i moja mała teraz ma złożoną wadę serca ...
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
29 października 2012, 20:05
no właśnie tak myślę o ginekologu
już coś tam dopytuję.
ja muszę jeszcze do neurologa bo mam mankament z kręgosłupem.
a jeśli chodzi o przybieranie na wadze?
lepiej trochę zrzucić przed ciążą czy nie odchudzać się bo to grozi większym przybytkiem potem?;)
oczywiście mówię o racjonalnej zbilansowanej diecie
bo wiem, że trzeba organizm przygotować zadbać. chodzi o przyrost masy później
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
29 października 2012, 23:37
Oczywiście że można się odchudzać
pamiętaj o ruchy przed ciążą tak jak i w czasie
ale pamiętaj że morfologie powinnaś mieć dobrą
ja kochana póki się ruszałam to przytyłam może ze 4-5kg a było to do 7 miesiąca
później jak mnie lekarz położył a mamy wiedziały że niunia jest chora to musiałam jeść za dwoje ---- niby mit żeby dzidziuś był duży ale wolałam nie ryzykować i tak pasiono mnie prawie do 100kg
Edytowany przez MonaLisa22 29 października 2012, 23:38
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
30 października 2012, 12:39
jeja... ;/
właśnie się boję, że będę big
![]()
a jaki ruch w czasie ciąży?
mówisz o jakiś ćwiczeniach czymś konkretnym?
no tak morfologia.
na razie tak sobie rozmawiamy czasem ale minimum 3 mies. do starań.
30 października 2012, 17:16
ja rano zjadłam zrobiłam sobie kromkę , ale pies zjadł , bo nie mogłam nic pogryźć i w końcu udało mi się zjeść jogurt a jak wróciłam z praktyk zjadłam ryż z sosem . cieszę się , że chociaż mama w ten sposób dba o mnie , że gotuje posiłki abym nie musiała za dużo gryźć , bo finansowo nie mam co liczyć na jej wsparcie .