Grupa wsparcia - brzuch - strona 44

Anuusia007

Dołączył: 2010-03-01
Miasto: Warszawa
Liczba postów: 5554

Zobacz posty Użytkownika

27 sierpnia 2012, 21:40

Witam Was

Pragnę założyć grupę wsparcia, która będzie prężnie prosperować ;)

Celem kluczowym jest pozbycie się brzydkich fałdek z brzucha oraz boczków.

Program działań ustalony zostanie wspólnie, bazując na Waszych doświadczeniach a tym samym radach :)

Zapraszam serdecznie.

W grupie siła

Program dla brzuchowiczek ;)

1. Najlepiej, by wysiłek był jednostajny i jak najdłuższy. Po 20 minutach procesy normalizują się i właśnie wtedy zaczynamy chudnąć.

2. Proponowane zajęcia: taniec, orbitrek, marszobieg, rower: godzina regularnych ćwiczeń w regularnym tempie daje klucz do sukcesu :) a więc nie liczy się szybkość, ale wytrwałość.

3. Brzuszki/MEL B. 10 min dla brzucha- pomogą nam poprawić kondycję i uelastycznić nasze ciało.

4. Magiczne hula hop :)
Dla ćwiczących - norma dzienna- 1 godzina (po 30 min. na każdą stronę)

5. Ćwiczenia plus zbilansowana dieta: 1200-1600 kcal.
Odstawiamy tłuszcze zwierzęce i węglowodany proste, zostawiamy trochę węglowodanów złożonych i zwiększamy ilość białka. Ważne są witaminy i minerały (warzywa i owoce).
Dbajmy o to, by każdego dnia zjeść owoc i warzywo.

6. Węglowodany - nasze "kochane słodkości" : pozwalajmy sobie na chwilę nagrody raz w tygodniu. Oczywiście nagroda ta to nie dyspensa na słodkości, lecz jakiś kawałeczek ciastka czy też innego rodzaju zawierającego się w dziennej dawce kcal.
Dla wytrwałych - całkowite zrezygnowanie ze słodyczy.

7. Więcej pijmy - H20 ;)

Lista uczestniczek programu "Idealny brzuch"

Edytowany przez Anuusia007 5 grudnia 2012, 10:00

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

iwidorka

Dołączył: 2007-06-03
Miasto: Miasteczko
Liczba postów: 2917

Zobacz posty Użytkownika

2 października 2012, 12:25

No coś nie chcą się mierzyć. Ja to już mam obsesję na punkcie tego, że ma być mniej. No może za dużo powiedziane, po prostu przywiązuję do tego wagę ostatnio :))) Haha ale zabrzmiało. Jakoś motywować się trzeba i laski powiem Wam, że dla mnie najlepszym okresem dla utraty wagi jest o dziwo nie lato, nie wiosna, a jesień. Wypróbowałam i już drugi rok z rzędu się sprawdza.

#431
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Anuusia007

Dołączył: 2010-03-01
Miasto: Warszawa
Liczba postów: 5554

Zobacz posty Użytkownika

2 października 2012, 12:34

jesień a to czemu?
dla mnie wiosna bo wtedy nowe życie we mnie wchodzi hehe
a zima najgorsza ;/
chociaż ost. utrzymałam wagę.

no właśnie lenie cm. w dłoń