25 lutego 2010, 21:10
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_5ae50d7fbf6639262b186ae74900267c.jpg)
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_c75b6bf0a128c12abada2b44b8b65ede.jpg)
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_6825870fcce0051f6462d59add946d57.jpg)
Kochane tak jak w temacie - nie chodzi mi o to ,zeby stworzyc grono " jednej diety" , czy "jednych cwiczen" - raczej, zeby znalezc koleznki / kolegow, ktorzy beda sie nawzajem wspierac, motywowac, czuwac .... Poszukuje "straznikow" dla mnie. Czy jest ktoras chetna?
Edytowany przez 19 kwietnia 2010, 22:27
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
11 lutego 2012, 20:40
beznadziejnie się czuje ;/
brzuch big, wzdęcia
ja chce juz hula hoop
13 lutego 2012, 13:52
ojj Ania ja ostatnio tak samo, brzuch napompowany na maxa ;/ beznajdziejne uczucie
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
13 lutego 2012, 14:03
powiem Ci ze i mój J. tez narzeka nie wiem od czego takie samopoczucie.
a ja zła chodze jak osa hula hoop jeszcze baba nie sprowadziła wrr
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
13 lutego 2012, 21:55
ja dziś umieram,przyszła @ i brzuch mi pęka.Dawno mnie tak nie bolał:(
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
13 lutego 2012, 22:53
czasem tak jest ze musi pobolec ;/
ja pamietam raz taki bol ze swiat wirowal i zimny pot na mnie na przemian z gorącem ;/
ale to na szczescie dawno bylo i odpukac na razie sie nie powtórzyło az do takiego stopnia,
ja jedyne co biore to ibum forte
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
14 lutego 2012, 22:31
to dobrze,że już tak nie masz.Ja gorszy ból czułam tylko po 2 czy 3 porodzie jak macica się obkurczała.
Całe szczęście dziś już lepiej:)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
14 lutego 2012, 23:14
aż mnie przeraziłaś tymi porodami :D
no ale cóż wszystko przede mną hehe :P
grunt że już lepiej się czujesz :)
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
15 lutego 2012, 10:21
Nie martw się po pierwszym porodzie prawie nic nie czujesz,dopiero po następnych czuć to obkurczanie.Także luzik i nie martw się na zapas:))
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
15 lutego 2012, 11:41
dzięki ;)
może jakoś przeżyję te tortury :D
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
15 lutego 2012, 20:11
no jasne,że przeżyjesz:)tylko nie mów,że to tortury bo inaczej się tak nastawisz.
A gdzie nam się Justyna podziała??