Temat: kto się dołaczy ???? od 1 MARCA !!!

 

 

 

 

 

 

Kochane tak jak w temacie - nie chodzi mi o to ,zeby stworzyc grono " jednej diety" , czy "jednych cwiczen" - raczej, zeby znalezc koleznki / kolegow, ktorzy beda sie nawzajem wspierac, motywowac, czuwac ....   Poszukuje "straznikow" dla mnie.   Czy jest ktoras chetna? 

 

ja juz dziś trochę lepiej,już tak nie boli bardzo a co u Was?cisza jak cholera ale moze ruszy sie jak przyjdzie zima bo większość czasu będą wszyscy siedzieć wdomu
Cześć dziewczyny! ja teraz już jestem na studiach, więc będę częsciej się odzywać niż na wakacjach gdy nic nie pisałam, bo trudno było mi dostać się do kompa, a jak już siadłam i coś naskrobałam na V. to potem okazywało się że tego nie ma bo się nie wrzuciło...
ech jak ja bym chciała wakacje... minęły tak szybko, za szybko. Trochę pracowałam kelnerując na weselach, miałam super wyjazd w góry bo pogoda dopisała... ;-)
Najgorsze jest to że WIEM że przytyłam, czuję to po sobie i widzę, ale  tak bardzo boje się wejść teraz na wagę bo nie wiem ile przytyłam ostatni raz ważyłam się przed wakacjami gdy wracałam ze studiów do domu... wtedy było jakieś 62-63 kg, a wiem że teraz będzie więcej i jakoś ze strachu boje się wleść na tą cholerną wagę. w wakacje odpusciłam sobie, w domu dobre jedzenie, jeszcze na weselach też same pyszności...
a jeszcze teraz zmiana tych tabletek anty... na razie kończe pierwsze opakowanie tych nowych i nie czuje sie po nich zle, musze tylko uważać na siebie czy nie przytyłam i się kontrolować przez nastepne 2 opakowania, najwyżej trzeba będzie pożegnać się z nimi.
U mnie na studiach teraz strasznie zamieszanie, bo zapisujemy się na zajęcia, a poza tym to ciężko zgrać to z planem zajęć tak by wszystko pasowało.
Piszcie co tam u Was ;-*
wskakuj na wagę :) bo potem nie bedziesz wiedziala czy tabletki na ciebie wplywaja jakos. poza tym lepiej miec swiadomosc ze sie cosik zgubilo niz byc w strachu ze jednak nic nie wychodzi. niech  to  bedzie motywacja - jesli przytylas. postaw kolejny cel i dąż do niego :) nieiwedza usmierca czlowieczy zapal i ambicje.
Pasek wagi

ja właśnie widziałam program 10 kilo mniej i gościu w ciągu 4 tyg schudł 15 kg !!!!!!!!!

Jak on to zrobił??Ja od 11 miesięcy próbuje i co dopiero jakieś 2 kg spadło.

Czemu mi tak nie lecą kg

no dobra, macie racje; jutro sie zwaze bo dzis jestem po jedzeniu, a wole tak z rana, a Ania ma racje, musze widziec czy tabletki nie powodują tycia, a po samym obserwowaniu siebie niewiele zauważe, liczyć się będzie waga.
Ciekawe jak ten gość to zrobił? chyba nic nie jadł ;-P
jak jadł nie wiadomo ile i nagle mu korytko podniesli plus ruch ktorego nie mial to i mu zaraz tluszczyk z dupci polecial :D
Pasek wagi
dokładnie zauważyłam, że faceci mają troche lźej w "tych" sprawach ;)
jak zwykle kobiety mają pod górę!Nie dość,że cierpią co miesiąc, poród itp to jeszcze problemy z chudnieciem!!!Jaki ten świat niesprawiedliwy jest!!
ale tu się feministycznie zrobiło
faceci mają trudnej z brzucha zrzucić
a kobiety to zalezy od figury innym bedzie gorzej z dolnych partii innym z brzucha. nie ma reguly hehe wiec feminizm w tym przypadku to tylko przeniesienie winy - usprawiedliwienie sie dlaczego nam nie wchodzi :P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.