Temat: kto się dołaczy ???? od 1 MARCA !!!

witajcie 

wracam po kilku dniach przerwy i obżarstwa :(

hej :) Gosiu chyba dobrze bo od początku no slodycze poleciało mi 300:D dziś waga wskazała 53.4

hihi

a mnie gardło boli trochę i kicham. kuruję się. przez te pogody to masakra...

to fajnie Aniu! ja sprawdziłam date rozpoczęcia naszej akcji "NO" i to był 17 maja, potem zobaczyłam w pamiętniku jaką miałam wagę a w porównaniu do dzisiaj, czyli jakoś tydzień póżniej mniej mam o 1kg było 63,8 kg a dziś mam 62,7 kg

yuppii :) brawo Gosiu

a jednak są rezultaty :D hihi :D

nie wiem jak Ty ale ja np przes akcją nie jadłam dużo słodyczy to u mnie waga tak skromnie poleciała :D no ale jak się ciesze, bo już po 5 jest 3  hihi :D

cześc kobitki! co tam u was?
Ja dziś z dietą ok, jem byle co bo przez nauke nie mam czasu kombinować posiłków, więc coś tak wszamam ale tylko te dozwolone, dzis wpadłam do sklepu by kupić pare rzeczy by było w lodówce, i tak tradycyjnie już złapałam kilka tych samych co zwykle produktów- ser biały, jogurt naturalny, jabłka, jajka, surówka, płatki owsiane, pomidorki...
ważne by jeść to co się powinno i co jest wskazane prawda? jak skończe sesje i wrócę do świata żywych to zacznę bardziej kombinować nad jedzeniem, by nie było tak monotonnie.
ale słodyczy dziś nie tknęłam to już kolejny dzień
idę sie uczyć bo jutro mem egzamin! pa!

chyba wszystkie takie zalatane jestesmy, jak sie ogarniemy to pobojczymy pelna geba :D

Mam coś dla was

super

hihi rewelejszyn motywacja :D

a ja chyba dziś zakończyłam u siebie akcję no slodycze. bo jestem przeziebiona i pije herbate z citro i miodem nio a to już pod slodkie podchodzi hehe. takze pozstanowilam zaprzestac w swym postanowieniu na tym etapie - ale oczywiscie nadal unikac slokiego :) tylko że z taką różnicą ze na jakis imprezach zjem cos symbolicznie - czyt. - 1/4 ukronojego kawałka :D

oczywiście nadal jedzonko warzywno - owocowe, tylko że teraz jestem trochę osłabiona i muszę jakoś organizm doprowadzić do kultury :)