- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
20 sierpnia 2012, 01:51
Dziewczyny, postanowiłam założyć grupę dla tych które 1ego października trafią na zupełnie nową uczelnię i będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony (zwłaszcza przed męską częścią studentów) :D Ktoś chętny? Mamy 6 tygodni czyli... do tego czasu możemy ważyć 6 kilo mniej. kusząca perspektywa, nieprawdaż?
Zasady? Ważymy się w każdy poniedziałek, a poza tym każda chudnie jak chce :) Najlepiej z głową. Tu możemy się chwalić i żalić tym jak idzie dieta oraz ćwiczenia, ale też zastanawiać jak to jest na studiach, czy nam się spodoba itp itd. W końcu jakby nie patrzeć wkraczamy w nowy etap życia :) Co jakiś czas będzie też "zadanie" mające zmotywować.
Chętne niech podadzą wzrost i wagę. :)
serdecznie zapraszam :)
ZADANIE 2-str 16
Edytowany przez .piggy. 23 sierpnia 2012, 22:57
- Dołączył: 2011-11-19
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 893
20 sierpnia 2012, 16:11
ja planuje 1,5 godz na rowerku stacjonarnym, godz hula hop i mel b na brzuch ;)
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
20 sierpnia 2012, 16:29
Ja dzisiejsze 15 minutowe zadanie zrealizowałam na rowerze;) Piękna pogoda, więc trzeba korzystać;)
20 sierpnia 2012, 16:33
deteste napisał(a):
Ja dzisiejsze 15 minutowe zadanie zrealizowałam na rowerze;) Piękna pogoda, więc trzeba korzystać;)
Ja ostatnim razem prawie spaliłam sobie głowę jak jeździłam w taki upał na rowerze.
Moja wina- zapomniałam o czapce :(
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
20 sierpnia 2012, 16:47
Ja dzisiaj 20 minut pedałowania na podłodze i wieczorem będzie Chodakowska. Swoją drogą mógłby mnie ktoś oświecić? To co było w numerze kwietniowym to skalpel, a to co w lipcowym killer? O to chodzi?
No właśnie. Przeprowadzacie się? Akademik, stancja? A może macie na miejscu? (ja się strasznie cieszę, że się wynoszę do akademika, może odpocznę od rodziców, rodzice ode mnie i się jakoś relacje unormują xD)
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
20 sierpnia 2012, 16:49
Ja będę wynajmować pokój. Idę na Uniwersytet Śląski, ok. 5 godzin drogi od mojego miasta
20 sierpnia 2012, 16:49
.piggy. napisał(a):
Ja dzisiaj 20 minut pedałowania na podłodze i wieczorem będzie Chodakowska. Swoją drogą mógłby mnie ktoś oświecić? To co było w numerze kwietniowym to skalpel, a to co w lipcowym killer? O to chodzi? No właśnie. Przeprowadzacie się? Akademik, stancja? A może macie na miejscu? (ja się strasznie cieszę, że się wynoszę do akademika, może odpocznę od rodziców, rodzice ode mnie i się jakoś relacje unormują xD)
Dokładnie tak jak mówisz- w kwietniowym skalpel a w lipcowym killer :)
Ja studiuję w swoim mieście póki co, więc mieszkam w swoim domu.
20 sierpnia 2012, 16:53
Ja dzisiaj jeździłam 2h rowerkiem ale rano więc tak jeszcze nie przypiekało. Wieczorem za to czeka mnie 7 dzień z Jillian Michaels. Ja także czekam na odpowiedź z akademika i mam nadzieję że się tam dostanę.
- Dołączył: 2011-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3677
20 sierpnia 2012, 17:18
W takim razie ćwiczę killer'a (choć nie wiem czy określenie "ćwiczę" jest adekwatne :D)
małgosia 005, a kiedy się spodziewasz odpowiedzi?
20 sierpnia 2012, 17:19
nikt nie idzie do bydzi? ;>
20 sierpnia 2012, 17:24
dziewczyny moge sie dołączyc? :D
ja dzisiaj mam problem bo jestem jakas opuchnięta, czuje sie jakby cała woda ktora wypiłam zatrzymała mi sie w organizmie. Wiecie moze jak sie tego pozbyc?