Temat: Sexi studentka 2012 :)

Dziewczyny, postanowiłam założyć grupę dla tych które 1ego października trafią na zupełnie nową uczelnię i będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony (zwłaszcza przed męską częścią studentów) :D Ktoś chętny? Mamy 6 tygodni czyli... do tego czasu możemy ważyć 6 kilo mniej. kusząca perspektywa, nieprawdaż?

Zasady? Ważymy się w każdy poniedziałek, a poza tym każda chudnie jak chce :) Najlepiej z głową. Tu możemy się chwalić i żalić tym jak idzie dieta oraz ćwiczenia, ale też zastanawiać jak to jest na studiach, czy nam się spodoba itp itd. W końcu jakby nie patrzeć wkraczamy w nowy etap życia :) Co jakiś czas będzie też "zadanie" mające zmotywować.

Chętne niech podadzą wzrost i wagę. :)
serdecznie zapraszam :)

ZADANIE 2-str 16
ja niestety albo może stety jestem proporcjonalna więc wszędzie jest tak samo..
poza tym to przez te 96cm w cyckach
DAAAJ TROCHĘ :*
haha z chęcią się podzielę ^^ i gratis dorzucę kilka cm z tyłka :D 
ooo najbardziej to wszystkich dziewczyn które za mną nie przepadają- i z wzajemnością ;d a najbardziej tych grubych laluń co im się wydaje że są nie samowite <3 Taaak! Boże jaka motywacja ;d

Ja tam w starej będę łazić kurtce- taki tam płaszczyk mam ;P  Na zakupy w moim przypadku to najlepiej z Moim P. On mi wybierze zawsze coś czego bym nie założyła, przymierzam i nie chcę wyjść bez ;D A najgorzej to znowu z butami będzie, mam na obcasie ale gdzie ja tam będę chodzić w takich, a po sklepach to od innych nie oderwę wzroku niż obcas min. 8 cm ;P i wyjdę z niczym, aż w końcu kupię najtańsze i najbrzydsze jakie będą :PPP
veni.vidi.vici - w tyłku mam już swoje 97 :D WYSTARCZY :D a w cyckach tylko 84 :) miseczka A - dzień dobry :D

Carolenka - moja z tamtego roku to porażka , teraz kojarzy mi się z rybakiem , do jakiejś kolorowej chustki może ją jeszcze założę , ale chciałabym coś bardziej dziewczęcego ?
Jak dziewczęco to może jakiś fajny płaszczyk poszukać? taki do kolan albo za tyłek :)) Jest tyle fasonów, że tylko próbować i przebierać :)
Mi się osobiście nie podobają kompletnie te wielkie puchowe kurtki mimo, że ciepło w nich w sumie ;P

U mnie jak u  veni.vidi.vici z tymi cyckami to masakra miseczka D i mnie przy Jillian kręgosłup boli przy skakaniu -.- fail.
właśnie o coś takiego mi chodzi , ale na stronach h&m czy reserved są już takie typowo zimowe z futrami i w ogóle , a ja chciałabym coś takiego przejściowego , na taką pogodę jak teraz:D
 przy skakaniu czy bieganiu jest najgorzej... w dodatku mam wrażenie, że wszytskie luźniejsze bluzki wyglądają na mnie strasznie
groszkiiiroze poszukaj na allegro tam jest takich pełno :)
A ja mam dwie kurtki z zeszłego roku tylko....rok temu ważyłam 10 kg mniej, obie są w rozm. 36. Do dupy. Ja po części nie mam wyjścia. Muszę schudnąć. Pomijam połowę szafy. Jedna to taki fajny fioletowy płaszczyk (z carrefoura, ale kompletnie nie wygląda), a druga... <3 taka pikowana (chyba tak się na to mówi) kurtka na którą polowałam dwa lata, ale za pierwszym razem mi rodzice powiedzieli że nie wydadzą 400 zł na kurtkę, więc się poddałam. xD


Coś takiego, a że jestem klepsydrą to jest bosko :D No ale wiadomo, że to już raczej na mrozy.
Piggy szafa to mój głowny powód odchudzania, nie zadowolenie z siebie czy coś takiego tylko fajne ciuchy które wiszą bezużytecznie :D taka kurtka jest też w innych sklepach, myślę, że już za 150 zł mozesz taką kupić

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.