Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
Trzymam się, choć myśl o słodkim skręca mi...nie, nie kiszki, a głowę- chce mi się batonika!! Póki co zjadłam przed świtem zupę chińską, wiem, wiem...ale to jest podstawa mojego życia (zaraz po słodkim); a teraz własnie zjadłam obiad- tj. trochę twarogu z koperkiem i pomidorem. Starczy do podwieczorku- będzie jabłko, a skoro pozbawiona jestem słodyczy, to centarlnym punktem mojego jadłospisu jest czekanie na kolację :)
Pasek wagi

Martunia...ale jak już osiągniesz te wymarzone 61, to nie zostawisz nas sierotek samych, będziesz nam dodawac otuchy, którą czerpiemy z Twojego paska postępów ?:)

Kolejny cel, 57...hm...nie boisz się, że się uzależnisz od ochudzania? :), tzn od spadku wagi, bo od odchudzania to ja jestem uzalezniona- ciągiem od ćwierćwiecza:). Pytam o to w kontelście tego, co mówiłas o bulimii.

Pasek wagi

trauma chodzi mi o to, że np. 300 kcal śniadanie , 150 drugie śniadanie itd.

Czy te 1200 jecie kiedy jesteście głodne aby zachować te kcal?

Pasek wagi

Aniusia- całodzienna suma zjedzonych kcal niemoże przekroczyć 1200. I tyle. Te 1200 kcal dzieli się na kilka posiłków, najlepiej 5-6.

Moje śniadanie ma jakieś 330 kcal

obiad 250

podwieczorek 100-150

kolacja 350.

Pasek wagi
rany!! dziewczyny weszłam na wagę przed chwilą i co?! o ja.... uaktualniam pasek... szok.
jestem w szoku. jakim cudem.... od rana do teraz, do godziny 14 spadło mi aż 70 deko? i wcale to nie jest że wysikałam wodę, bo siku nie robiłam. ejj nie podoba mi się to że waga tak leci. rozumiem 70 deko do dnia następnego ale w odstępie kilkugodzinnym?!
> jestem w szoku. jakim cudem.... od rana do teraz,
> do godziny 14 spadło mi aż 70 deko? i wcale to nie
> jest że wysikałam wodę, bo siku nie robiłam. ejj
> nie podoba mi się to że waga tak leci. rozumiem 70
> deko do dnia następnego ale w odstępie
> kilkugodzinnym?!

Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza, bo szybki spadek wagi często powiązany jest z jakimś choróbskiem. Może faktycznie to przez odstawienie leków ale co jeżeli powód jest inny? Absolutnie nie chcę straszyć, jedynie widać, że zaczyna Cię to niepokoić, lekarz powinien pomóc :)

Aniusia85 u mnie różnie to bywa ;) Śniadanie 200-300, obiad ok 500, 400 a potem coraz mniej, ostatni posiłek ok 200kcal. Nie potrafiłabym sobie tego ściśle liczbowo rozłożyć, wtedy bym się załamała, potrzebuje pewnej swobody ;) Bywa, że kolację dowalę 400kcal ale to zależy od wielu innych czynników.

Zaczynam się czuć coraz lepiej w swoim ciele :D 

ja właśnie o czternastej wróciłam od lekarza i stwierdzono, że to normalne po odstawieniu .tylko to trochę takie dziwne....
teraz szamię sobie kanapkę na przekąskę :)
> ja właśnie o czternastej wróciłam od lekarza i
> stwierdzono, że to normalne po odstawieniu .tylko
> to trochę takie dziwne....teraz szamię sobie
> kanapkę na przekąskę :)

W takim razie nie ma czym się przejmować :)

Ja dopiero po obiedzie -.-
to sie tylko ciesz jesli jestes zdrowa i tak ci waga spada :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.