27 stycznia 2010, 14:38
Witam,
chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...
W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.
Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.
Swój cel ustalam 74kg :)
Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
26 października 2010, 19:57
aa i w 1 to mam ok.94cm;), czyli w boczkach
- Dołączył: 2009-10-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7434
26 października 2010, 19:58
więc u mnie to jest akurat spoora różnica!:/:(;P
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 1628
26 października 2010, 21:44
Witajcie kochane
Ja dzisiaj po pierwszym dniu , zawiozlam rzeczy rozpakowalam sie , roznioslam ulotki i teraz nic ino lapac klientele, ciemno to widze bo pelno tego w JG i moze byc ciezko z jakims wiekszym zarobkiem.
Dzieci ok, tesciowa dała rade z dzieciakami wiec spokojna jestem. Slodko zasneli o 18 jak zwykle, a my bylismy na pokazie z mezem poscieli wełnianej , mamytaka dla sebka, raty nadal spłacamy hehe
bo koszotwala nas 1300 zł ale podobno najlepsza wiec pierwszemu dziecku wszystko co najlepsze, niedlugo ta posciel odziedziczy krystianek jak sebus pojdzie do duzego lozka z duza posciela bo ta welniana to taka do lozeczka dzieciecego.
Dziękuje kochane ze trzymalyscie kciuki :*
Milego wieczorku kochane : - Dołączył: 2010-06-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1500
27 października 2010, 12:58
wiiiiiiiiiiiitajcie :D w ogole nie mam czasu na nic... studia praca i tak naokrągło ;/ ale teraz siedze w pracy i mam dostep do was :) u mnie wszystko tak samo tyle ze awansowalam, jestes zastepca kierownika dzialu telemarketingu :P
- Dołączył: 2010-07-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4583
27 października 2010, 14:48
a jak tam twoja dieta Olu-dajesz rade to pogodzić?
- Dołączył: 2010-06-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1500
27 października 2010, 16:16
z dietą gorzej... przez ostatni okres w ogole dukana porzucilam. Ale wracam powoli bo kurcze jednak to bylo dobre dla mnie
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
27 października 2010, 22:21
No właśnie....najtrudniej to jest dietę pogodzić z wszelkimi codziennymi sprawami.... Ja np byłam dzis odwiedzić kumpelę, która jest w ciąży.....i co? Ona specjalnie upiekła rogaliki........i jak tu nie zjeść.....przykro by jej było......Co prawda jeden czy dwa rogale to nie tragedia, ale ja na tym nie umiem skończyć.....jak już się skuszę...to przestać nie mogę :-(
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
27 października 2010, 22:22
No i zjadłam ze 4, a w domu sie jeszcze dopchałam....oj marnie widze moje 9 z przodu :-(.....a jeszcze @@@@ mi się zbiera zebrać się nie może
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
27 października 2010, 22:23
Ale kupiłam sobie dziś botki...i jestem przeszczęśliwa, że moja gruba kostka w nie weszła.....
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 1250
27 października 2010, 22:25
I jeszcze w markecie kupiłam 6 brokułów...uwielbiam je....