- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2010, 14:38
Witam,
chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...
W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.
Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.
Swój cel ustalam 74kg :)
Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.
18 października 2010, 19:48
Witam wieczorową porą:))))
Na rózańcu byłam ,wszystko co miałam dziś zrobić -zrobiłam (znowu więłam się za smarowanie balsamem) pozatym nic ciekaweo się nie wydarzyło
PURPLERIVER witamy i zapraszamy:)))
ANILEWEE u nas disiaj deszczu nie było ,ale ponoć od jutra ma zacząć padać:(((((((
KASIULKA twarda babka jesteś więc napewno się podniesiesz.Zobacz na mnie od kwietnia 8 i nie widzę szans na 7 ,ale się nie łamię a Tobie tak pięknie szło że na bank znowu się ruszy i wskoczysz na dobre tory.
Spadam spaćBabeczki bo jutro jak zwykle od nowa trzeba wstać i zająć się domkiem i dziećmi:))))
18 października 2010, 20:13
witam was dzeiwczyneczki:))
najpierw chce wam pogratulować :) oby tak dalej :)
Chyba i ja do was dolacze:) moze jakoś bedzie lepiej mi w odchudzaniu xD
Ważyłam jeszcze w marcu 155 :O masakra wiem wiem. Ale czas przyszedl taki że i ja się wzielam za siebie:) Od marca zaczelam lekkie odchudzanie. Czasami zjadlam i chleba i cukierka. A od lipca intensywnie się odchudzam. Maaało bardzo mało jem , bo prawie wogóle.
Od marca do lipca schudlam 7 kg tylko. A od lipca do dna dzisiejszego schudłam 33 kg.
Czyli sumując schudłam 40 kg, i waze teraz 115. Dużo nadal ale wierze w siebie, i nie poddaje się:) chcę ważyć coś kolo 60-70. Ale zobaczymy,
Tak sobie pomyślałam że może z wami mi będzie lepiej sie odchudzać:))
18 października 2010, 20:37
dobry wieczór;)
purpleriver - witam, witam:) zaglądaj do nas częściej!:)
katklu - i ja właśnie myślałam o tym, aby wrócić do tego balsamowania!:), tylko się zabrać nie mogę za to..;P / co do pogody to u mnie jakoś koło 15 zaczęło padać, niby nie jakoś 'ostro', ale jednak deszcz to deszcz..:/:P / i dokładnie kochana Ty o tą 7 walczysz, a ja jakoś od ok. czerwca o 6, ale że robiłam, jak robiłam to coś ona nie chce do mnie zawitać..:/;P
Ania099 - witam:) i jak widać bardzo dużo już osiągnęłaś (gratuluję!) i napewno Ci się uda dojść do wymarzonej wagi!:) ale nie możesz tego zrobić 'po trupach', czyli nic nie jedząc lub jedząc bardzo malutko, bo takie coś to się niestety tylko może 'zemścić' na Tobie za jakiś czas..
18 października 2010, 20:45
Mam tego świadomość, i dlatego jak dojde do 80-90 chcę iść do dietetyka ;]
18 października 2010, 20:57
18 października 2010, 21:29
ale to nie jest tak że wogóle nic nie jem :) po prostu jem mało , ale wystarczająco :) o tak powiem :)
więc może tak źle nie będzie:)
18 października 2010, 22:21
19 października 2010, 07:38
Witajcie z ranka
ANILEWEE to skoro ja wróciłam do balsamowania to i Ty wrócisz :))))))
ANIA witam i gratuluję takiej pięknej utraty wagi .Trymam kciuki a to żeby nadal tak pięknie szło i podpisuję się pod tym co pisze ANILEWEE bo wiadomo że jak organizm przyzwyczai się do 3 posiłków a nagle będzie musiał przyjmować 5 to waga napewno pójdzie troszkę w górę.
Ja już dziś najpierw spacer z psem zaliczyłam ,później sklep po bułeczki dla dzieci , śniadanie dla mnie i nich już gotowe zaraz będę jadła no a póxniej pewnie jakieś sprzątanie .Miłego dnia kochane!!!!!!!!!
19 października 2010, 08:24
19 października 2010, 08:40
witam piękne:)
dziś mi mija rok od odchudzania..!:) co prawda nie osiągnełam tego, co sobie zakładałam na tą rocznicę w ostatnim czasie, ale i tak jestem szczęśliwa, bo zmieniłam się i schudłam te 38,8kg!:)
a pozatym to już jestem chwilę po śniadaniu, za jakiś czas będzie trzeba się szykować, iść z psem, no i na 9:30 do małej..;)