- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2010, 14:38
Witam,
chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...
W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.
Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.
Swój cel ustalam 74kg :)
Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.
11 października 2010, 06:53
Witam z ranka
Widzę że coraz ciszej się robi na forum ......szkoda
ANILEWEE rasa ck bałam się już dużego brać i teraz śmiga taki nie chciany przez nikogo 3 miesięczny łobuz hehe
Miłego dnia laseczki mam nadzieję że Wam lepiej poszło z kilosami niż mi bo ja na plusie dzisiaj (pomimo sobotniego minusa)
11 października 2010, 09:25
11 października 2010, 09:27
witam porannie;)
już jestem po śniadanku:D, a za godzinę idę do gimn. ustalić praktyki obserwacyjne;)
11 października 2010, 09:32
katklu - no właśnie, oby całkiem się tu cicho nie zrobiło!! ale mam nadzieję, że nie:) hmm ck czyli?;> bo coś nie mogę skumać hehe;P
czarnuszka - to ciekawy weekend miałaś:), mi to się marzy właśnie taka agroturystyka, czy tam bardziej pensjonat czy coś w tym stylu, ale dobrze wiem, że raczej nic mi z tego nie wyjdzie nigdy hehe;P
11 października 2010, 11:28
CZARNUSZKA przy tak uzasadnionym wytłumaczeniu nieobecność usprawiedliwiona hehe
ANILEWEE ck= czysty kundel hihihi ,ale dla mnie jest piękny .
11 października 2010, 13:23
11 października 2010, 13:26
11 października 2010, 13:26
11 października 2010, 13:28
katklu - aaa:D no moja to też kundelek:P, a ponoc miała być hmm no tym.. pinczerem karłowatym;P, a mój brat to sobie kupili Atika Inu czy jakoś tak;P coś w podobie do haskiego, ale inne kolory;P, a i jak się nazywa Wasz nowy 'potomek';>
kasiulka - a to Ty w tą sob. miałaś to wesele, ja myślałam, że to jeszcze.. // a co do małego to masakra ehh:/ serce się kraje..