Temat: Z ponad 100kg w dół!!! Zapraszam

Witam,

 

chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...

 

W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.

Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.

Swój cel ustalam 74kg :)

Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.

za chwilę dostanę jakiegoś skrętu szyjnego-gapie się w monitor za chwilkę puszczam samochody z synkiem-teraz znowu klikam:)))
oj ale już dawno nie pozwolił mi tak posiedzieć i popisać z wami
Damian to nie takie proste jak Ci sie zdaje, samo nie jedzenie w efekcie nic Ci nie da, a tylko anemii mozna sie nabawic
musi dac ... od razu anemii nie nabawisz sie... to długotrwały proces do takiej choroby :) np zapotrzebowanie mam 3000kcl a dostarczam 1000  wiec organizm musi skądś pobrać te 2000 a pobiera je z rezerw tluszczu spalając je
oj kochany troszeczkę się mylisz-owszem pobiera ale potem się buntuje i zaczyna odkładać jedzonko bo boi się że znowu nic nie dostanie i w rezultacie mamy dodatkowy wałek tłuszczyku:)))ze mną to nie było tak że cały czas nie jadłam-miałam glodówkę potem tydzień pod tytułem-GĘBA SIĘ NIE ZAMYKA A JA PCHAM I PCHAM:)))
jak moze odladac jak spala dostarczona ilosc kalorii ?? nie odlozy bo spali jak mu dostarczysz te 1000 kcl zamiast 3000 i jeszcze pobierze 2000 z rezerw . Nie moze nic odkladac bo dostarczasz mu za malo :)
sama siebie oszukiwałam-a i właśnie nabawiłam się anemii
anemia to wtedy jak nie dostarczasz niezbędnych minerałów itp organizmowi :) a można dostarczyć  w 1000kcl niezbędne witaminy i reszte
To powodzenia Ci zycze gdy bedziesz dostarczal tylko 1000 kcal dziennie, w Twoim wieku to troche malo a tym bardziej ze jestes facetem...
ekspertem nie jestem-opisałam ci moje zmagania-jeśli można to tak nazwać:)
jeszcze jak karmiłam małego to trzymalam się ok-potem nadszedł okres rozpusty:)))
śniadanie?-ja nie wiedziałam co to znaczy śniadanie-rano-kawa-obiad-dokańczałam po synku-potem cosik słodziutkiego-kawa i kawa i kawa....i okolo 22godz gdy w końcu mały zasypiał ja siadałam i jadłam i jadłam i jadłam-o:)))
dostarczam juz wiecej ale chcac chudnac bez aktywnosci fizycznej  trzeba tak :) sa rozne diety 1000kcl teraz dostarczam 1000-2000  czasem sporo wiecej ale to rzadko

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.