Temat: Z ponad 100kg w dół!!! Zapraszam

Witam,

 

chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...

 

W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.

Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.

Swój cel ustalam 74kg :)

Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.

ja w swoim 'dorosłym' życiu heh;P, może bardziej kiedy zaczęłam pierwszą poważną dietę, a to było jakoś w styczniu 2006;P ważyłam ok. 98kg i udało mi się schudnąć do ok. 82kg i z tamtą wagą już czułam się świetnie, no ale niestety wróciły stare nawyki:/ i waga wzrastała, aż do 111,7 i wzięłam się za siebie, choć zamiar miałam jakoś w lipcu, no ale schodziło i schodziło, aż przyszedł ten 'magiczny dzień' tj. 19października '09 i zaczęłam!:P no i tak już ciągnę i w ten pon. zobaczyłam już spowrotem 8 z przodu!:P i mam nadzieję, że tym razem już nie przestanę 'zdrowo życ'!:P
Katklu ja cię rozumiem, naprawdę, chociaż moje powiedzenie, że bliżej do 40 :D jeszcze kilka lat i trzeba bedzie je unowocześnić :D
Anilewee ważne, że ciągle Ciebie mniej i się nie poddajesz :) jeszcze trochę i pewnie 7 z przodu zobaczysz :)
A ja w swoim dorosłym czyt. (od 21 roku życia ) najwięcej ważyłam 105 kg a najmniej 68.  Jeju jak to było dawno
No właśnie popieram koleżankę z nademnie spójrz jaki ANILEWEE spójrz jaki masz piękny pasek tylko pozazdrościć.
hehe najwięcej to nie wiem ile ważyłam :D jak zobaczyłam się na zdjęciach z pewnego bożego narodzenia to zaczęłam powoli oszczędzać się z jedzeniem. Jak po jakimś czasie odważyłam się stanąć na wagę było 122kg! Myślałam, że zejdę na zawał!
No kobitki ja spadam bo zza drzwi pokoiku dochodzi mnie słodkie hrrrr hrrr więc muszę jeszcze coś z P załatwić dobrej nocy i do jutra
a ja się ważyłam i nadal nic nie robiłam, tylko mówiłam, że od pon., od pon. no i w końcu nadszedł ten pon.!:) no i póki, co kg spadają w miarę szybko, co cieszy;P
hehe to pewnie budź go, budź!:) i miłej nocki Ci życzę:)
ja też już zmykam, bo Paskudnik marudzi że mam się kłaść :/ Kolorowych babeczki :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.